Wyroby fabryki R.M. Krause w Świdnicy (1882–1932)
21 czerwca – 30 grudnia 2022
Kuratorka wystawy: Jolanta Sozańska
Świdnicka fabryka ceramiki, działająca w latach 1882–1932, słynęła z naczyń użytkowych i dekoracyjnych wykonanych z fajansu delikatnego techniką odlewania w formie.
Były to m.in. rozmaitej wielkości wazony, pojemniki, patery, plakiety i ozdobne figurki, a także naczynia ze sfery konsumpcji: bola do ponczu, naczynia do chłodzenia butelek, stelaże na nożyki do owoców etc. Plastycznie rozbudowane, malowane barwnie, niekiedy z fragmentami złoconymi, z partiami pozostawionymi bez szkliwa lub pokrytymi kolorowymi szkliwami zaciekowymi. Pod względem stylistycznym mieściły się w dość szeroko rozumianej secesji – w zdobieniach głównie wykorzystano giętkie motywy roślinne – oraz neorokoku. Stosowano też nowe tendencje wzornicze: geometryzację kształtów, zdobienie barwnymi szkliwami czy fakturowe urozmaicenie powierzchni.
Fabryka – Kunst-Terrakotta-Waren Fabrik R.M. Krause – została uruchomiona w 1882 r., a jej oferta początkowo ograniczała się (zgodnie z nazwą) do naczyń terakotowych, głównie dekoracyjnych. Kilka lat później, dzięki wykorzystaniu dobrych gatunkowo glin z nieodległego Ujazdu, do produkcji można było wprowadzić popularny fajans delikatny oraz modną majolikę. Zmiana profilu przełożyła się na finansowe sukcesy – wytwórnia była na lokalnym rynku jedyną o takim profilu produkcji. Branżowe uznanie skutkowało nagrodami i medalami na wystawach regionalnych oraz ogólnokrajowych.
Swoje sklepy firma miała nie tylko we Wrocławiu, ale również w Berlinie, Hamburgu, Mediolanie, Barcelonie, Londynie, Kijowie a nawet w Amerykach i w Australii. Po śmierci założyciela w 1902 r. fabryką początkowo kierowała wdowa, a później pomagał jej w tym syn Richard, wykształcony ceramik. W dalszym ciągu wytwarzano głównie rozmaite przedmioty dekoracyjne: wazony, patery, oprawy lamp, żardiniery, figury pojedyncze i w grupach, obrazy i plakiety, natomiast naczynia użytkowe, np. utensylia toaletowe, elementy stołowej zastawy – w mniejszych ilościach. Wielki światowy kryzys z przełomu lat 20 i 30. XX w. przyniósł kłopoty, którym właściciel nie potrafił zaradzić i w 1932 r. produkcja została wstrzymana.
Na najstarszych zachowanych wyrobach przeważa dekoracja nawiązująca do baroku i rokoko: mięsista, plastyczna, lubująca się w zdecydowanych, nasyconych barwach i złoceniach. W latach 90. XIX w. kolory stają się subtelniejsze, a linie bardziej kapryśne. Na przełomie epok nastaje moda na giętką secesję, która na początku XX w. ustępuje formom spokojniejszym, zgeometryzowanym. Wówczas pojawiają przedmioty o bardziej nowoczesnym wyglądzie, np. o powierzchniach chropowatych, nieszkliwionych lub pokrytych szkliwami zaciekowymi. Być może prócz ogólnoeuropejskich tendencji inspiracje płynęły z nieodległej Zawodowej Szkoły Ceramicznej w Bolesławcu, której absolwentem był Richard Krause.
Na wystawie obejrzeć można blisko 60 zabytków pochodzących z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy, Muzeum Ceramiki w Bolesławcu i ze zbiorów prywatnych.