Fascynujące naczynie z figurką drwala

W 1933 roku, odmawiając wysłania części wrocławskich klejnotów strzeleckich na wystawę do Berlina, profesor Karl Masner (1858–1936) – wieloletni dyrektor Śląskiego Muzeum Przemysłu Artystycznego i Starożytności we Wrocławiu – napisał, że „muzeum posiada zbiór artystycznych precjozów (Kunstbesitz) dwóch wrocławskich gildii strzeleckich, tak bogaty, jak w żadnym innym niemieckim muzeum”.

Rzeczywiście był to jeden z najciekawszych zespołów zabytków dawnego rzemiosła artystycznego, jaki przechowywano do II wojny światowej we wrocławskich zbiorach muzealnych. Inwentarze stanu posiadania Bractw Strzeleckich pod koniec XIX w. zawierały aż 320 zabytków, z tego pokaźną część stanowiły wyroby złotnicze i jubilerskie. Czytaj więcej ➸

Niniejszy tekst inicjuje cykl poświęcony poszczególnym wyrobom złotniczym wchodzącym w skład tego zespołu brackich pamiątek. Jednym z okazalszych zabytków był w nim puchar (obecnie uchodzący za zaginiony), który w 1608 r. wrocławskiemu Rzemieślniczemu Bractwu Strzeleckiemu z Wyspy posługującemu się bronią palną (Schießewerderschützen) podarował elektor Johann Georg von Hohenzollern (1577–1624), markgraf brandenburski, od 1606 r. książę Karniowa, także pan Bytomia, Tarnowskich Gór i Bogumina.

To wykonane ze srebra i w całości pozłacone naczynie było kuflem (pokalem) mierzącym sobie z przykrywką 30 cm wysokości, którego stopa miała średnicę 6 cm. Jego czara miała kształt trybowanej szyszki jodłowej wspartej na trzonie ukształtowanym w formie stylizowanego pnia drzewa (motyw astwerkowy), przy którym ustawiona była pełnoplastyczna figurka drwala wspierającego się prawą ręką o siekierę trzymaną przy nodze. Dolną część naczynia tworzyła owalna, profilowana stopa zdobiona ornamentami roślinnymi i okuciowymi. W zwieńczeniu naczynia umieszczony był dwugłowy orzeł cesarski (?), który na piersi miał tarczę herbową z godłem w kształcie heraldycznego krzyża (zapewne jest to herb miasta Wiednia, lecz pierwotnie być może był to herb rodu von Hohenzollern).

Pokal trafił do zbiorów wrocławskiego Muzeum Śląskich Strożytności (Museum Schlesischer Altertümer) wraz z innymi przedmiotami Bractwa Strzeleckiego z Wyspy w 1893 r. najpierw jako depozyt. Dopiero jednak zapewne w 1899 r. stał się on własnością Śląskiego Muzeum Rzemiosła Artystycznego i Starożytności we Wrocławiu [Schlesisches Museum für Kunstgewerbe und Altertümer, Graupenstraße 14, Breslau], gdzie był prezentowany na oddzielnej ekspozycji klejnotów dawnych wrocławskich Bractw Strzeleckich. W czasie II wojny światowej zabezpieczony został wraz z innymi zabytkami organizacji strzeleckich na zamku Grodziec, a w 1943 r. przewieziony do składnicy w Nowym Kościele lub do Prudnika. I tutaj wiedza nasza o nim się kończy. Gdzie obecnie się znajduje? Czy przetrwał czasy wojennej zawieruchy? Tego niestety już nie wiemy.

Równie enigmatyczna pozostaje kwestia autorstwa tego naczynia. Według niektórych badaczy brak było na tym pokalu jakichkolwiek złotniczych punc autorskich i miejskich, inni zwracali uwagę na ich nieczytelność. Forma tego naczynia sprawiała, że niektórzy gotowi byli w nim widzieć wyrób manierystycznego złotnictwa norymberskiego. I wydaje się, że ta hipoteza jest uzasadniona. Wskazują na to analogie pojawiające się dla naczynia wrocławskiego w złotnictwie norymberskim i augsburskim około 1600 r. – pokale z charakterystyczną pełnoplastyczną figurką drwala ustawionego przy trzonie naczynia. Takie właśnie podobieństwo zdradzają: norymberski puchar autorstwa Esaiasa Zur Linden (mistrza cechowego w latach 1609–1632) z ok. 1610 r. w kolekcji Helgi Matzke w miejscowości Grünwald k. Monachium; augsburski pokal z ok. 1600 r. – dzieło Heinricha Wintersteina (mistrza cechowego w latach 1585–1634) w zbiorach kremlowskiego Arsenału (Оружейной Палаты) w Moskwie; norymberski puchar Michaela Müllnera (mistrza cechowego w latach 1612–1650) z 1612–1629 r. wystawiony na 1152 aukcji Domu Aukcyjnego Lempertz w Kolonii 29.05. 2020 roku; norymberskie naczynie z początku XVII w. autorstwa Monogramisty PS (mistrz od 1593/1594) w zbiorach kremlowskiego Arsenału (Оружейной Палаты) w Moskwie; kolejny norymberski pokal z pocz. XVII w. tego samego Monogramisty PS w zbiorach Muzeum Historycznego we Lwowie, czy wreszcie też norymberski puchar z ok. 1600 r., który wykonał Hannß Beutmüller (mistrz cechowy w latach 1588–1622) w zbiorach Grüne Gewölbe w Dreźnie.

Godząc się zatem na norymberskie pochodzenie owego naczynia, winni jesteśmy zwrócić uwagę na dość zaskakujący zbieg okoliczności. Otóż w dawnych prywatnych zbiorach wrocławskich, u antykwariusza Maxa Altmanna w 1907 r., znajdowało się bardzo podobne naczynie. Opisano je następującymi słowami: pokal z diamentowym puklowaniem wykonany z pozłacanego srebra, który posiadał trzon w kształcie drzewa z ustawioną przy nim figurką drwala. Wymiar 41 cm różniły go znacznie o tego, który posiadał pokal ze zbiorów wrocławskiego Bractwa Strzeleckiego. Najbardziej intrygująca pozostaje atrybucja autorska tego pokalu z kolekcji Maxa Altmanna. Za twórcę tego dzieła uchodził bowiem najwybitniejszy wrocławski złotnik czasów manieryzmu Caspar Pfister (1571–1635), który został mistrzem cechowym w 1598 roku. Brakowało, co prawda jego puncy na tym wyrobie, ale była czytelna punca miejska – wrocławska.

Bez względu na ten dość zagadkowy zbieg okoliczności jedno jest najważniejsze – w obydwu tych wyrobach dochodzą do głosu najmodniejsze, najbardziej atrakcyjne rozwiązania formalne złotnictwa europejskiego. I to czyni te naczynia wyjątkowo cennymi.

I tym sposobem możemy rzec, że dzisiaj poszukujemy …dwóch pokali o wrocławskiej proweniencji i o bardzo charakterystycznej manierystycznej formie. Na tę ostatnią składa się m.in. jakże oryginalny motyw pełnoplastycznego drwala, czy też wspomniany powyżej astwerkowy – a zatem o rodowodzie jeszcze późnośredniowiecznym – element konara, który pojawia się w trzonach obydwu naczyń. Ten naturalistycznie stylizowany element staje się dość popularny we wrocławskiej rzeźbie i złotnictwie właśnie około 1600 roku. Przykłady jego znajdziemy w rzeźbach autorstwa Gerharda Hendrika z Amsterdamu (1559–1615) czy w dekoracji ołtarza katedry wrocławskiej, którego elementy złotnicze wykonał w latach 1589–1591 Paul Nitsch (1548–1609, mistrz cechowy od roku 1573). I stąd też omówione tutaj naczynia (nawet jeżeli są to importy!) doskonale wpisują się w stylistykę sztuki wrocławskiej przełomu XVI i XVII wieku. Tym bardziej zasadne wydaje się ich odnalezienie i – kto to wie? – może także powrót do wrocławskiej kolekcji muzealnej…

dr hab. Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu
23 września 2021


logotypy Ministerstwa Kultury oraz Urzędu Marszałkowskiego Dolnego Śląska

Projekt „Precjoza wrocławskich Bractw Strzeleckich w dawnych zbiorach muzealnych – studium strat wojennych” dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych, w ramach programu „Badanie polskich strat wojennych”.
Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z budżetu Województwa Dolnośląskiego.

■ Precjoza bractw strzeleckich ➸
■ Zoom na muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸
 

print