#zoom_na_książki XI

Najprzyjemniejszą stroną „kwarantanny w czasach zarazy” jest wolny czas na czytanie zaległych książek.
W cyklu #zoom_na_książki chwalimy się publikacjami wydanymi przez Muzeum Narodowe we Wrocławiu i polecamy ich lekturę w każdych okolicznościach ➸


Małgorzata Możdżyńska-Nawotka, Joanna Kowalska, Modna i już
Wrocław 2015

Moda w PRL-u to temat budzący dziś żywe zainteresowanie. Coraz bardziej doceniamy jej znaczenie jako ważnego składnika minionej rzeczywistości, której świadectwem są zachowane autentyczne ubiory. Można z nich wiele wyczytać o społeczeństwie PRL-u, odnaleźć ślady ówczesnych konfliktów ideowych, fascynacji kulturalnych, zidentyfikować różnorodne źródło inspiracji.

[…]
Specyficzny charakter mody wynikał w tym okresie z uwarunkowań politycznych, ideologicznych i ekonomicznych panującego systemu komunistycznego. Stosunek systemu do tego zjawiska nacechowany był nieufnością i obawą. Moda reprezentowała żywioł niepożądanej zmiany: tworzonej poza systemem, nieprzewidywalnej i na ogół wymykającej się wszelkiej kontroli. Komunikowała „burżuazyjne” i „wywrotowe” treści, sprzeczne z komunistyczną ideologią, zwłaszcza że wielu obywateli czerpało wzorce z przedwojennej Polski i współczesnego Zachodu. Stwarzała pole dla demonstracji zwalczanego przez władze indywidualizmu. W konfrontacji z siłą indywidualnej i społecznej potrzeby podążania za modą postawa władz ewoluowała. Charakterystyczne dla okresu stalinowskiego aktywna wrogość ustąpiła pod rządami Gomułki i Gierka pewnemu przyzwoleniu, a na rynku pojawiło się więcej ubrań dobrej jakości. Głęboki kryzys polityczny i gospodarczy lat osiemdziesiątych przyniósł zobojętnienie władzy na kwestie mody, a Polki musiały radzić sobie z niemal zupełnym brakiem gotowej odzieży w sklepach, odwołując się do własnych umiejętności.

[…]
W okrzyku „Modna i już!” zawiera się pragnienie kobiet, aby pozostać w nurcie obowiązujących trendów za wszelką cenę, wbrew trudnościom finansowym, wbrew brakom na rynku, wbrew propagandzie. Polka była w dziedzinie mody głodna nowości i ambitna. Ubrana zgodnie z obowiązującymi trendami, chciała poczuć się równie piękna i zadbana jak Francuzka, Włoszka czy Amerykanka. Bycie modną dawało jej poczucie przynależności do wolnego świata.

— Więcej wpisów w cyklu #zoom_na_książki ➸
— Zapraszamy również do lektury wpisów z cyklu ↡ Muzealnicy polecają ➸

 

print