Willmann wśród… pawi

20 czerwca 2024

Poszukując dzieł sztuki, które chcielibyśmy zaprezentować w 2025 r. na wystawie „Rubens na Śląsku”, docieramy nieraz w bardzo odległe regiony Polski.

Ostatnio odwiedziliśmy Kozłówkę oddaloną od Wrocławia o blisko 450 km. We wspaniałym Muzeum Zamoyskich znaleźliśmy wyjątkowy przykład recepcji sztuki Rubensa, jaką pozostawił po sobie śląski malarz Michael Leopold Willmann. On to – zapewne sam – namalował pod koniec XVII w. obraz z przedstawieniem Nawrócenia św. Szawła. Dzieło to jest ilustracją dialogu pomiędzy Szawłem i Chrystusem.

Obraz powstał na Śląsku, po 1945 r. trafił do Warszawy, a stamtąd przekazany został w 1957 r. (na mocy decyzji Centralnego Zarządu Muzeów i Ochrony Zabytków) do ministerialnej Centralnej Składnicy Muzeów w Kozłówce (pałac pełnił tę funkcję od 1944 r. do 1979 r.). Historia wielu dolnośląskich zabytków związana jest z tą składnicą, wiele z nich z czasem powróciło do Wrocławia – do Muzeum Narodowego.

Obraz Willmanna pozostał jednak w Kozłowce i znajduje się obecnie na stałej ekspozycji w pałacu Zamoyskich. W latach 1998–2000 poddany został konserwacji przeprowadzonej przez Maryę Nawrocką-Teodorczyk pod kierunkiem prof. dr hab. Joanny Szpor na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.

To właśnie ta konserwacja, którą konsultowali m.in. dr Bożena Steinborn oraz Kazimierz Sztarbałło z Mazowieckiej Służby Ochrony Zabytków, unaoczniła niekwestionowane walory obrazu i przywróciła mu jego wcześniejsze piękno. Ponad wszelką wątpliwość wykazała także, że Willmann malując to dzieło korzystał ze wzorca, jakim była rycina jednego z najbardziej utalentowanych propagatorów sztuki Rubensa, wybitnego grafika antwerpskiego – czynnego w jego warsztacie – Schelte Adamsa á Bolswerta (1581–1659). To jego miedzioryt z lat 30. XVII w. posłużył Willmannowi za inspirację i wzorzec (grafika ze zbiorów MNWr).

Był to tylko częściowy wzorzec – „Śląski Apelles” pominął w swoim obrazie rozbudowany fragment kompozycji graficznej po prawej stronie z rzymskim jeźdźcem na koniu, pieszym oraz psem. W tym miejscu umieścił widok Damaszku.

Rubens tę kompozycję namalował ok. 1621 r. i jego obraz olejny w latach 1903–1945 znajdował się w zbiorach Kaiser Friedrich Muzeum w Berlinie (dzisiaj uchodzi za zaginiony). Zaś dzieło Willmanna z Kozłówki jest być może jedną z wersji namalowanej w 1695 r. przez artystę tej samej sceny dla kościoła klasztornego premonstratensów pw. św. Wincentego i św. Jakuba we Wrocławiu (obraz usunięty ze świątyni w 1885 r. i obecnie uchodzący za zaginiony).

A dzisiaj… zachowana wersja tego tematu autorstwa Michaela Leopolda Willmanna znajduje się w uroczym pałacu na wschodzie Polski, w urokliwym neostylowym wnętrzu siedziby hrabiów Zamoyskich, który strzegą w pięknych okolicznościach przyrody także dumne pawie.

Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu

■ Aktualności i fotorelacje ➸

 

print