Jednym z moich ulubionych dzieł ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu jest bez wątpienia drewniana Pieta, wiązana z kościołem pw. św. Doroty we Wrocławiu. To niezwykłe dzieło, datowane na lata 80. XIV w., odkryte zostało dopiero w 1938 r. podczas remontu wspomnianej świątyni. Ze względu na brak wystarczających źródeł niewiele jednak można powiedzieć o jej pierwotnym usytuowaniu i funkcji.
Wiek XIV to okres rozkwitu sztuki mistycznej, będącej odpowiedzią na nową, uczuciową religijność. Powstające pod jej wpływem dzieła, nierzadko wyrażające się w drastycznych, podkreślających mękę i cierpienie wyobrażeniach, wpływać miały na emocje wiernego pozwalając mu głębiej przeżywać i żarliwiej rozpamiętywać kolejne sceny z Pasji Chrystusa.
W przypadku wrocławskiej Piety uwagę przykuwa przede wszystkim ciało Chrystusa noszące wyraźne, drastyczne ślady męki. W ranach tych wierni dostrzec mogli jednak więcej niż tylko ślady cierpienia. Wypływająca krew, fizyczny dowód wypełnienia dzieła Zbawienia, tworzy przy każdej z ran trzy duże krople, co odczytane może zostać jako symboliczny znak Trójcy Świętej. W ten sposób w martwym ciele Chrystusa zaznaczono również Jego boską naturę. Dodatkowo, spływająca z przebitego boku oraz dłoni i stóp krew uformowana została w kształt mogący przywodzić na myśl winne grona – symbol Męki Pańskiej.
Nurt sztuki mistycznej zrodził na Śląsku wiele wyjątkowych dzieł, m.in. krucyfiks z kościoła pw. Bożego Ciała we Wrocławiu czy Pietę z kościoła cystersów w Lubiążu. Wrocławska grupa rzeźbiarska wiązana z kościołem pw. św. Doroty, mimo uproszczonej w stosunku do wymienionych zabytków formy oraz nieco późniejszego datowania, bez wątpienia nosi jednak wyraźne cechy tego niezwykle fascynującego okresu średniowiecznej sztuki.
Agata Stasińska, Galeria Sztuki XII–XV w., MNWr
#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸