Jak co roku Muzeum Narodowe we Wrocławiu przygotowało we współpracy z zaproszonym artystą kalendarz tematyczny.
Autorką tegorocznego projektu jest Aleksandra Jędrzejewska, która zaproponowała ucztę nie tylko estetyczną, ale również smakową, ponieważ motywem przewodnim kalendarza są szeroko rozumiane kulinaria – posiłki, zastawy i naczynia, produkty i półprodukty… a nawet sprzęt kulinarny. Wszystkie starannie dobrane motywy pochodzą jak zawsze ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu. I choć ilustracje w kalendarzu wyglądają bardzo realistycznie – wręcz czuć zapach potraw utrwalonych na martwych naturach – to przecież nie nadaje się do konsumpcji, chyba że chodzi o konsumpcję piękna skrywanego w planie wystaw na 2024 rok!
Egzemplarze w promocyjnej cenie dostępne są w muzealnych księgarniach i sklepie online ➸
Fot. Magdalena Lorek
❦
Posiłek – to jeden z rytuałów w życiu człowieka. Element niezbędny do naszego funkcjonowania, normalnej egzystencji, po prostu biologicznego trwania.
Jednak tej, wydawałoby się, prozaicznej czynności jedzenia towarzyszy zawsze pewna forma celebracji, oprawy oraz całego zestawu kulinarnych didaskaliów, a także swoiste „usprzętowienie”. Wszystko to podlegało zmianie i ewolucji. Trudno zatem dziwić się artystom, że z taką uwagą i dociekliwością obserwowali, jak, w jakich okolicznościach i co jemy.
Chociaż często traktujemy konsumpcję w sposób dość powszedni, to nieraz potrafimy podnieść ją do rangi uroczystej ceremonii. Skromnemu jedzeniu przeciwstawialiśmy uczty, prostym sztućcom – całe zastawy stołowej galanterii. I wreszcie różnorodność potraw, ich niecodzienność, luksus i skrajna wykwintność – to zawsze nas intrygowało. Zwłaszcza te posiłki, na które składały się niezwykłe, rzadkie i bardzo kosztowne kulinarne ingrediencje. Owoce morza, dziczyzna, produkty z Nowego Świata, a nawet przyprawy stawały się synonimami zamożności i elitarności. To nas urzekało i ciekawiło. Także naczynia, sprzęt kulinarny i sztućce, które wykorzystujemy w sztuce gotowania i spożywania zmieniały się z biegiem czasu. Reprezentowały poszczególne style rzemiosła artystycznego, a nawet samej sztuki. Owoce, mięsiwo, pieczywo zastygało na martwych naturach, w których po stuleciach szukamy ukrytego przekazu i złożonej symboliki.
Sama zaś „martwa natura” jako temat malarski z czasem stała się punktem wyjścia do eksperymentów formalnych i paradoksalnie jednym z ulubionych tematów pierwszych awangardzistów. Nie można zapomnieć i o tym, że żywność to również obiekt pożądania, zwłaszcza w czasach trudnych, kryzysu lub tragedii głodu albo wojny. To także nie uszło uwadze artystów. Podobnie jak i sposoby dystrybucji pokarmów czy wreszcie sanitarne zasady ich przechowywania. Jakiż to bogaty obraz, jak wielowymiarowy i zróżnicowany, jaki bezmiar wrażeń.
I nimi właśnie dzielimy się z Państwem, mając nadzieję, że dostrzeżemy wspólnie pewne niezwykłe piękno, które kryją i te potrawy, i te naczynia, i te proste posiłki oraz rozkoszne wystawne bankiety. Niech nigdy nam tych przyjemności – nie tylko smakowych, ale też estetycznych – w tym roku nie zabraknie! Życzę Państwu smacznego!
Piotr Oszczanowski
dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu
❦
Aleksandra Jędrzejewska (‘91) – projektantka, ilustratorka, sportowiec. Absolwentka Wzornictwa na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, laureatka nagrody Prezydenta Katowic w ramach konkursu na najlepsze dyplomy projektowe 2018, uczestniczka Mistrzostw Świata w triathlonie na dystansie Ironman 70.3 (St George, 2023). Na co dzień zajmuje się projektowaniem graficznym, prowadzi warsztaty, ilustruje, łączy świat designu ze sportem, współpracując z różnymi markami.