Intrygujące!
„Ta, który pochyla się nad głosem”

Dorota Róż-Mielecka

Bodhisattwa Guanyin (sanskr. Awalokiteśwara) jest jedną z głównych postaci buddyzmu Mahajany i najbardziej czczonym bóstwem w Chinach.

Bodhisattwowie, w odróżnieniu od Buddy, dla którego osiągnięcie oświecenia było celem samym w sobie, odsuwają od siebie ten moment. Oferują wszystkim żywym istotom konkretną pomoc w wyzwoleniu od niedoli. Guanyin – „pochylający się nad głosem” – wsłuchuje się we wszystkie skargi cierpiących, uosabia bowiem wszechogarniające współczucie. W Indiach, miejscu narodzin buddyzmu, bodhisattwa ów był mężczyzną, podobnie jak w Państwie Środka do czasów panowania dynastii Song (960–1276). W epoce tej Guanyin przeistoczył się w niewiastę, stając się dobrotliwą boginią miłosierdzia, istotą obdarzoną wrażliwością typowo kobiecą, niosącą pomoc ludziom udręczonym niedolami.

W dalekowschodniej kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu znajdują się trzy statuetki Guanyin wykonane przez anonimowych twórców i ukazane w trzech odrębnych wersjach ikonograficznych. Pierwsza z nich przedstawia boginię w tradycyjnej pozie wyrażającej stan oświecenia, tj. na siedząco ze skrzyżowanymi nogami.

Fot. M. Lorek

Postać była ustawiona prawdopodobnie na osobno odlanym lotosowym tronie. Okrągła i szeroka twarz o wpółprzymkniętych oczach, prostym nosie i ustach w lekko zarysowanym uśmiechu powtarza kanoniczne wzory. Ubrana jest w suknię układającą się w symetryczne fałdy, których krawędzie dekoruje grawerowana wić lotosowa. Bogaty strój dopełniają klejnoty: tiara, naszyjnik oraz zakończone wstążkami zawieszki w uszach. Dłonie o długich palcach delikatnie ujmują berło ruyi, które „spełnia życzenia”.

Odlane z brązu, okazałe i efektowne przedstawienie Guanyin jest typowym pod względem formalnym i stylistycznym przykładem chińskiej sakralnej rzeźby buddyjskiej z późnej epoki Ming (1368–1644). Konwencjonalne, bardzo chińskie oblicze, korpulentna postura ukazana w hieratycznej, frontalnej pozie, rodzaj ozdób, układ draperii szat – to cechy charakterystyczne sztuki rzeźbiarskiej tego okresu.

Kolejna rzeźba z brązu, pochodząca również z czasów dynastii Ming, prezentuje bardziej zindywidualizowany wizerunek tego bóstwa.

Fot. A. Podstawka

Niewiasta siedzi w swobodnej pozie, z prawą nogą uniesioną i ugiętą w kolanie, a lewą spuszczoną (oryginalny postument niezachowany). Pogodnie zadumana, pociągła twarz ma subtelne rysy. Jej ciało okrywa powłóczysta szata odsłaniająca bose stopy. Włosy zebrane w kok zdobi diadem. Z uszu zwisają proste zawieszki. Cała postać emanuje skromnością i dobrocią – cechami w chińskiej tradycji szczególnie cenionymi u kobiet. I mimo swego boskiego majestatu sprawia wrażenie bardziej ludzkie.

Szczupłe palce prawej dłoni trzymają malę – buddyjski różaniec. Palce lewej ułożone są w geście karana mudra, oznaczającym ochronę przed demonami. Lewym ramieniem obejmuje chłopca, który dzierży w rączkach wachlarz (oznaczający mądrość) i monetę (zapewniającą pomyślność).

W ikonografii buddyjskiej odnajdujemy 33 wizerunki bogini. Ten z dzieckiem na ręce zwano Songzi: „Guanyin obdarowującą dziećmi”. Męscy potomkowie byli niezwykle ważni w chińskiej strukturze rodziny. Gwarantowali nie tylko kontynuację rodu. Wypełniali jeden z najważniejszych dla Chińczyków nakazów etycznych – oddawali cześć przodkom.

W zbiorach muzeum znajduje się też statuetka Guanyin z białej porcelany o charakterystycznym kremowym odcieniu. Wykonano ją w erze Kangxi (1662–1722) w manufakturze w Dehua. Miejscowość ta słynęła z produkcji misternie opracowanej porcelanowej rzeźby, krytej szkliwem określanym w Europie nazwą blanc de Chine.

Fot. A. Podstawka

Kobieta siedząca na oplecionej przez smoka skale jest wiotka i delikatna. Miękko układające się fałdy odzienia pozwalają dostrzec pozycję, jaką przybrała. Włosy upięte w kok osłania welon. Na jej kolanie siedzi mały chłopiec, którego przytrzymuje dłonią. Na cokole po lewej stronie widzimy papugę symbolizującą synowską powinność xiao, po lewej zaś stoi waza z nektarem życia. Bogini towarzyszy dwoje akolitów. Dziewczynka o imieniu Longnü jest córką króla smoków, chłopiec zaś to Sudhana – „dziecko bogactwa”.

Te niewielkie kameralne figurki Guanyin Chińczycy ustawiali w domach na ołtarzach, by w zaciszu rodzinnym wznosić do bogini modły. Czynili to nie tylko buddyści. Taoiści również włączyli ją do swojego panteonu nieśmiertelnych. Współcześni mieszkańcy Chin nadal proszą Guanyin, by „pochyliła się nad ich głosami”, obdarzyła zdrowymi dziećmi, a przede wszystkim męskimi inteligentnymi sukcesorami.

Dorota Róż-Mielecka, kustosz w Dziale Rzemiosł Bliskiego i Dalekiego Wschodu MNWr
19 maja 2021

■ Zapraszamy do lektury innych tekstów z cyklu „Intrygujące!” ➸
■ Zoom na muzeum: Bodhisattwa Guanyin ➸

 

print