Intrygujące!
„Ślady medaliera Hansa Riegera”

Magdalena Karnicka

22 maja 1612 r. we wrocławskim kościele św. Marii Magdaleny, co zostało odnotowane w księdze tej świątyni, odbył się ślub Hansa Riegera – medaliera, rytownika pieczęci i monet, urodzonego w 1580 r. prawdopodobnie w Ścinawie Małej (Steine in Oberschlesien) – i Anny Khüne, córki diakona ze Strzelina. Kolejne wzmianki o Hansie Riegerze występowały w dokumentach wrocławskich parafii w związku z chrztami, ślubem i zgonami jego dzieci.

5 czerwca 1621 r. zmarł na ospę syn Hansa Riegera – Hans Georg. Wówczas zapewne medalier ufundował dla niego epitafium znajdujące się na zachodniej elewacji kościoła św. Barbary we Wrocławiu. W górnej części płyty umieszczone zostało, między dwoma aniołkami, przedstawienie Boga Ojca, obejmującego dziecko, a poniżej dwa herby podpisane inicjałami Hansa Riegera (HR) i jego żony (AK). Na owalnej tablicy zwieńczonej główką dziecka, która może być portretem zmarłego Hansa Georga, zdobionej ornamentami i motywami wanitatywnymi: trupią czaszką, kośćmi, szpadlem i łopatą, znajdował się napis w języku niemieckim, który głosił m.in.:
„Roku 1621, 5 czerwca, między godziną 12 a 1 w nocy, Bogu poświęcony i błogosławiony zmarł Johann Georg, Riegera mieszczanina, rytownika herbów i monet we Wrocławiu ukochany synek, w wieku 3,5 lat (…).

Prawdopodobnie wtedy Hans Rieger ufundował również drugie epitafium, dla siebie i swojej żony, znajdujące się na elewacji południowej tej świątyni, z pustymi miejscami na daty, które nigdy nie zostały uzupełnione. W jego zwieńczeniu znajduje się personifikacja nadziei ustawiona na popiersiu, które jest prawdopodobnie portretem samego Hansa Riegera. Towarzyszą jej słowa z Listu św. Pawła do Rzymian o tym, że nadzieja nie zawodzi. W arkadach umieszczone zostały Wiara i Miłość, a występujące licznie na epitafium symbole wanitatywne uzupełnione zostały napisami na owalnej tabliczce i w bordiurze otaczającej część środkową, będącymi bardzo osobistymi przemyśleniami na temat wiary, śmierci i zbawienia. W napisie w części środkowej epitafium Hans Rieger określony jest jako czcigodny i w sztuce biegły mieszczanin, rytownik herbów i monet we Wrocławiu. W dolnej części, trzymane przez anioła, znajdują się herby Hansa (zmodyfikowany w porównaniu do godła na epitafium jego syna) i Anny.

Hans Rieger pozostawił swój ślad oczywiście w formie licznych dzieł, które stworzył. Wykonywał m.in. medale dla cesarzy Ferdynanda II i Ferdynanda III, medale i monety dla wrocławskich biskupów Karola Habsburga i Karola Ferdynanda Wazy.
Pracował dla książąt legnickich i brzeskich, rytując stemple do monet Jerzego Rudolfa i Jana Chrystiana, czy medali Ludwika i (prawdopodobnie) Jerzego III.

Jest także autorem medali książąt ziębickich, oleśnickich i bierutowskich: Karola II i Henryka Wacława. Dla Władysława IV Wazy wykonał medale upamiętniające jego koronację na króla Polski, a także wjazd tego władcy do Gdańska.
W 1621 r. wykonał dla Stanów Śląskich stemple do monet talarowych i o nominale 30 krajcarów, a w 1634 r. dla Stanów Ewangelickich – do niektórych złotych dukatów oraz srebrnych monet talarowych i o nominale 3 krajcarów.

Rieger jest twórcą medali miasta Wrocławia: z 1633 r. – z okazji zakończenia epidemii dżumy, i z 1634 r. – „Wrocławia śląskiego miasta”. Jest autorem numizmatów nagrodowych dla uczniów wrocławskich gimnazjów św. Marii Magdaleny i św. Elżbiety oraz medalu z okazji otwarcia, po renowacji, biblioteki przy kościele św. Marii Magdaleny, a także klejnotu króla kurkowego Michaela Wolfsdorfa i kontrafektu cesarza Ferdynanda III.

Na większości jego dzieł występuje sygnatura: litery HR. Na jednym z wrocławskich medali z 1633 r. podpisał się formułą informującą, że jest to dzieło Hansa Riegera dzięki Cesarskiego Majestatu Rzeszy łaskawości i przywilejowi.

Mistrz Rieger zmarł 19 marca 1653 r., w wieku 73 lat, na apopleksję, w swoim mieszkaniu na Graupengasse, w okolicach obecnej ul. Krupniczej.

Magdalena Karnicka, kustosz w Dziale Numizmatyczno-Sfragistycznym Muzeum Narodowego we Wrocławiu
24 lutego 2021

Zapraszamy do lektury innych tekstów z cyklu „Intrygujące!” ➸

 

print