Intrygujące!
„O konserwacji jeszcze raz”

Małgorzata Damczyk

Konserwator w muzeum postrzegany jest jako osoba pracująca w skupieniu w swoim warsztacie, pochylona nad pojedynczym obiektem, z miniatorską precyzją wykonująca zabiegi wymagające niezwykłej cierpliwości. Konserwa­cja zaś jako profesja kojarzona zwykle bywa z troską i dbałością o indywidu­alny obiekt zabytkowy.

Dziś ochrona konserwatorska opiera się na trzech ro­dzajach działań: konserwacji prewencyjnej bądź profilaktycznej, konserwacji zachowawczej oraz restauracji.

Poprzez konserwację profilaktyczną lub prewencyjną – jak określana jest na Zachodzie (ang. preventive conservation) – rozumiemy działania mające na celu zminimalizowanie lub wręcz uniknięcie zniszczeń czy pogorszenia się stanu obiektu. Są to środki i działania nieingerujące bezpośrednio w dzie­ło i niemodyfikujące jego wyglądu, raczej dotyczące zarządzania środowi­skiem.

Należą do nich kontrola warunków w magazynach i na ekspozycji czy monitorowanie czynników wpływających na stan zachowania dzieł sztuki, ta­kich jak wilgotność względna, temperatura, warunki oświetlenia, rejestracja tych parametrów, zwalczanie szkodników. Konserwator ocenia stan zacho­wania zabytków, planuje warunki transportu i przechowywania. Dziś, kiedy tak wiele obiektów podróżuje na wystawy po całym świecie, odpowiedzialne przygotowanie zabytków do wystaw i transportu – to jedno z ważniejszych zadań. Konserwator jest obecny przy pakowaniu skomplikowanych obiektów, a nawet podróżuje z nimi.

Konserwacja zachowawcza wiąże się z ingerencją w obiekt. Obejmu­je działania zwyczajowo kojarzone z naszą pracą, więc takie, które mają na celu zatrzymanie postępu zniszczeń, ochronę przed stratą, wzmacnianie struktury dzieła. Są to m.in. konsolidacja warstwy malarskiej, impregnacja drewna, dezynfekcja zagrzybionych obiektów, odkwaszanie papieru, odsala­nie. Wokół konserwacji zachowawczej koncentruje się większość zadań konserwatora w muzeum.

Równie istotna jest restauracja. Polega ona na przywróceniu przedmio­towi utraconej funkcji czy wartości ekspozycyjnej i artystycznej utraconej w wyniku zniszczeń lub – niestety – wcześniejszych nieprofesjonalnych in­gerencji. Obejmuje swym zasięgiem działania takie jak rekonstrukcja, rein­tegracja, rewitalizacja i uzupełnianie ubytków podobrazia lub innego rodzaju podłoża, uzupełnianie warstwy malarskiej, warstw srebrzeń, złoceń, rekon­strukcje brakujących elementów.

Ingerencje tego typu powinny opierać się na interdyscyplinarnej wiedzy i szacunku dla obiektu. Ich podjęcie bywa ryzykowne. To właśnie za kontrowersyjne decyzje restauratorskie najczęściej bywamy jako grupa zawodowa krytykowani.

Konserwacja opiera się na szeroko rozumianych badaniach i współ­pracy specjalistów z różnych dziedzin: konserwatorów, chemików, fizyków, historyków sztuki. Wymaga rozpoznania funkcji, historii obiektu, przeprowa­dzenia jego analizy formalnej i stylistycznej oraz zbadania budowy technicz­nej i technologicznej przy zastosowaniu rozmaitych specjalistycznych metod.

Konserwacja ma więc różne twarze i odsłony. Czasem jest to praca przy pojedynczym obiekcie, wymagająca właśnie owego pochylenia się w skupie­niu – jak w przypadku pracy przy Epitafium Antona Schatztaga, które dzięki cierpliwej reintegracji rozproszonych elementów, wzmacnianiu ich struk­tury, oczyszczaniu, uzupełnianiu ubytków warstwy malarskiej, warstw sre­brzeń i złoceń powoli odzyskuje utracony blask.

A czasem pracami trzeba objąć wręcz tłum obiektów – jak w przypadku rzeźb Karola Broniatowskiego z cyklu Big Man, obejmującego 50 męskich postaci wykonanych z papieru ga­zetowego i żywicy poliestrowej, które należało przygotować na wystawę „Col­lage – klejone światy”.

Dla mnie bycie konserwatorem to ciągłe poszerzanie horyzontów, nie­ustanne wyzwania, poszukiwanie rozwiązań i optymalnych metod restaura­torskich. To wymagająca praca, niestety związana również z kontaktem ze szkodliwymi substancjami chemicznymi i zagrożeniami mikrobiologiczny­mi, ale przede wszystkim to spotkania ze sztuką i pięknem każdego dnia.

Małgorzata Damczyk, Dział Konserwacji Sztuki MNWr
5 lipca 2023

Zapraszamy do lektury innych tekstów z cyklu „Intrygujące!” ➸

 

print