Pracując z dziełami sztuki i obiektami zabytkowymi, konserwatorzy mają okazję patrzenia na nie na bardzo różne, niecodzienne sposoby. Rozmaite metody badawcze pozwalają na bliższe poznanie techniki i technologii zabytkowych przedmiotów, przyczyn i zakresu zniszczeń oraz rodzaju wtórnych ingerencji.
Kwatera ze sceną Zaślubin Marii na awersie oraz reliktowo zachowanym przedstawieniem św. Katarzyny Aleksandryjskiej na rewersie pochodzi z ok. 1490–1500 r. Namalowana została na podłożu z deski dębowej. Obrazy wykonane zostały na zaprawie klejowo-kredowej, w technice temperowej z cienką warstwą laserunków olejno-żywicznych.
Odsłona pierwsza: co przedstawia obraz?
Na awersie obrazu przedstawiona jest grupa postaci stojących przed wejściem do kościoła. Na pierwszym planie stoją Maria i Józef, którzy ukazani są w momencie zaślubin.
Fotografie: Joanna Zyzik-Lubasińska
Maria ubrana jest w sięgającą ziemi niebieską suknię i biały płaszcz bez żadnych zdobień. Ma rozpuszczone jasne włosy sięgające pasa. Po stronie lewej stoi Józef, ukazany tu jako starszy, łysiejący mężczyzna z siwymi włosami i brodą. Ubrany jest w czerwoną szatę przepasaną sznurem, niebieska draperia na jego ramieniu to pewnie płaszcz. Na nogach ma zielone nogawice, czarne buty i drewniane patynki. Udzielający ślubu kapłan przedstawiony jest jako biskup w białej tiarze na głowie, w albie, zielonej tunice i złotej kapie. Za Marią stoją dwie młode kobiety. Za plecami Józefa widocznych jest dwóch mężczyzn. Grupa postaci stoi na jasnożółtym bruku. Za nimi znajduje się łukowato zamknięty portal z widocznym w głębi krzyżowo-żebrowym sklepieniem i podtrzymującą je kolumną. Po prawej stronie ukazany jest fragment architektury, schematycznie zaznaczony odległy horyzont, a nad nim jasne, niemal białe niebo.
Rewers obrazu jest bardzo uszkodzony. Przedstawiona tu została św. Katarzyna Aleksandryjska. Jest ona ubrana w suknię z czerwono-złotego brokatu. Górna część sukni jest zielona, obszyta białym futrem. Rękawy szaty spodniej są czarne. Katarzyna trzyma w prawej dłoni miecz, w lewej zaś – otwartą księgę. U jej stóp leży starszy mężczyzna w koronie na głowie. W tle po lewej stronie obrazu widać fragment koła – tradycyjnego atrybutu świętej. Postać przedstawiona jest na tle szarego, kamiennego muru.
Odsłona druga: w innym świetle
W przeszłości zmieniono format obrazu, obcinając kilka centymetrów z góry i dołu deski (na krawędziach widoczne są drobne wykruszenia warstwy malarskiej wraz z zaprawą, przy górnej krawędzi zauważalny jest także ślad narzędzia typu piła lub pilnik). Prawdopodobnie odcięte fragmenty zostały usunięte z powodu gorszego stanu zachowania. Obraz przedstawiający scenę Zaślubin Marii pokryty był grubą warstwą werniksu, który bardzo pożółkł, zniekształcając pierwotną kolorystykę obrazu. W kilku miejscach widoczne były zabrudzenia. Nielicznie występowały ubytki sięgające podłoża. Zostały one w przeszłości zakitowane i dość precyzyjnie wyretuszowane. Miejsca te uległy zmianom barwnym. Uzupełnienia wykonano najprawdopodobniej niezbyt dawno, ponieważ są one widoczne na fotografiach luminescencji wzbudzonej UV jako drobne czarne punkty. Fotografia w UV uwidoczniła również warstwę werniksu, a po kolorze jego luminescencji można domniemywać, że w jego skład wchodzi naturalna żywica (damara lub mastyks).
Obraz na rewersie zachowany jest szczątkowo. Kiedy zmieniano format deski, był on już najprawdopodobniej bardzo zniszczony. Malowidło z awersu zachowane było zdecydowanie lepiej, dlatego też je właśnie postanowiono wyeksponować. Żeby dobrze osadzić obraz w nowej ramie, sfazowano jego krawędzie, niszcząc w ten sposób część malowidła ze św. Katarzyną. To, co zachowało się z obrazu, było zabrudzone i pokryte pożółkłym werniksem. Zaprawa odspajała się od podłoża i w wielu miejscach uległa osypaniu. Miejscowo zabezpieczono krawędzie ubytków za pomocą wosku, co bardzo dobrze uwidacznia fotografia w UV. Niektóre, z pewnością starsze, ubytki zostały podkolorowane.
Wykonano także reflektografię w IR (w podczerwieni). Ten rodzaj promieniowania pozwala zajrzeć nieco głębiej w strukturę malowidła. Można w ten sposób zobaczyć rysunek przygotowawczy, który z reguły nie jest widoczny, gdy ogląda się obraz gołym okiem.
Odsłona trzecia: w skali mikro
Wykonano przekroje stratygraficzne przez warstwy technologiczne obrazu. Pobrane maleńkie próbki zatopiono w przezroczystej żywicy, a po odpowiednim opracowaniu oglądano pod mikroskopem. Analiza takich próbek pozwala lepiej poznać technologię malarską, a także – przy użyciu zaawansowanych metod fizycznych – zbadać użyte przez twórcę materiały.
Na przekrojach (patrząc od dołu) widoczna jest warstwa białej zaprawy, bardzo cieniutka warstwa rysunku, biała warstwa tzw. imprimitury, czyli podmalowania, podmalowanie w kolorze lokalnym oraz warstwa barwnego laserunku. Za pomocą spektroskopii XRF ustalono, jakimi pigmentami posłużył się twórca malowideł, są to: biel ołowiowa, żółcień cynowo-ołowiowa, cynober, malachit, azuryt oraz barwniki organiczne czerwony i żółty.
Na koniec: konserwacja
Awers i rewers obrazu zostały oczyszczone z zabrudzeń i wtórnych werniksów za pomocą odpowiednio dobranych środków chemicznych. Podklejone zostały wszelkie odspojenia warstw. Uzupełnienia ubytków zaprawy i warstwy malarskiej wykonano tylko na obrazie ze sceną Zaślubin Marii. Obrazy zabezpieczono warstwą werniksu. I tak dzięki tym zabiegom dzieło mogło trafić na wystawę.
Joanna Zyzik-Lubasińska, Pracownia Konserwacji Malarstwa i Rzeźby MNWr
28 grudnia 2022
Zapraszamy do lektury innych tekstów z cyklu „Intrygujące!” ➸