Bardzo straszne przygody pirackie

2 sierpnia 2023, prowadzenie: Sławomir Ortyl
By wypłynąć w straszny rejs, dzieci musiały wykazać się nieprzeciętnymi umiejętnościami podczas naboru na statek. Śmiałkowie dotarli do Przylądka Strachu, Cieśniny Śmierci, Wyspy Mechanicznych Szponów, a ponieważ szczęśliwa gwiazda ich nie opuszczała, udało im się dostać nawet na Wyspę Skarbów!

Fot. Magdalena Lorek

Największą atrakcją spotkania była kotka Misia Piratka, o której tak pisze Sławomir Ortyl:

„Niech sobie chłopak nie myśli, że Ja – Misia Piratka, mam w głowie jakieś kizi-mizi”, pomyślała Misia i wygięła grzbiet. Mało tego – postawiła futro na jeża i od czasu do czasu pohukiwała na adoratora. A wszystko trwało aż przez godzinę, bo chłopak okazał się bardzo uparty!
Rzeczywiście, ten dzień był wyjątkowy – Misia przyjęła zaproszenie od Muzeum Narodowego we Wrocławiu i wystąpiła w roli Piratki. Co warte odnotowania, zrobiła to zupełnie bezinteresownie. Mniemała bowiem, i słusznie zresztą, że doskonale się sprawdzi w roli kapitana, a przy tym jej udział w pełnym niebezpieczeństw rejsie doda otuchy nienawykłym do tak ekstremalnych przeżyć młodym uczestnikom wyprawy.
Stąd wieczorem – gdy po odniesionym sukcesie, rzecz jasna, rozważała przyjęcie kolejnych ról jak choćby Misi Czarownicy czy Misi Ofiary (co do tej roli początkowo miała spore opory, ale zadecydowała, że czasami trzeba coś zagrać wbrew swej naturze) – powiedziała chłopakowi zdecydowane „nie”.

Fot. Sławomir Ortyl

■ Fotorelacje edukacyjne ➸

 

print