Anna Jagiellonka

Anna Jagiellonka, córka Zygmunta Starego oraz słynnej Bony Sforzy, została zaprezentowana przez Jana Matejkę w stroju koronacyjnym dopełnionym szeregiem drogocennych klejnotów. Sam artysta, kreując wizerunek władczyni, postanowił znacząco odmłodzić Annę, która to w momencie swojej koronacji miała 52 lata.

Kiedy wpatrujemy się w portret królowej, w pierwszej kolejności zwracamy uwagę na – wspomniane na początku – kosztowności. Niezwykle charakterystycznym elementem stroju jest haftowany za pomocą pereł czepiec na głowie władczyni, na który nałożona została okazała korona z ażurowym zwieńczeniem w formie kul i lilii andegaweńskich. Natomiast szyję oraz pierś Anny zdobią drogocenne łańcuchy, a także zawieszka z inicjałem jej imienia.

Co ciekawe, Matejko tworząc formę korony, jak i samej zawieszki, czerpał inspirację z nagrobka wawelskiego Anny Jagiellonki i znajdujących się tam przedmiotów. To za pomocą tych drogocennych atrybutów i kosztowności artysta pragnął podkreślić ogromne zamiłowanie władczyni do biżuterii.

Jednym z bardziej interesujących przedmiotów ukazanych w portrecie jest trzymane przez Annę długie berło zakończone okrągłą formą, która jednoznacznie kojarzy się z kształtem dorodnej kapusty. Matejko stosując tego typu zabieg artystyczny, zapewne pragnął nawiązać do dziewiętnastowiecznej anegdoty, zgodnie z którą słynna królowa Bona miała zwracać się do władczyni, mówiąc: „Ty kapuściana głowo”.

Na szczególną uwagę zasługuje zamknięty modlitewnik z wizerunkiem orła na oprawie w lewej dłoni władczyni, będący dowodem jej ogromnej pobożności. To dzięki takim motywom my jako widzowie, oglądając portrety polskich monarchów, możemy zobaczyć nie tylko ich reprezentacyjny charakter, ale także tę drugą stronę – bardziej ludzką, a czasami wręcz rozczulającą.

Matejko przypisując poszczególnym władcom konkretne atrybuty, w dużym stopniu kierował się chęcią opowiedzenia historii oraz oddania charakteru każdego z nich, jednocześnie nie gloryfikując ich postaci, lecz przedstawiając w najbardziej wiarygodny sposób to, jakimi ludźmi byli oraz to czego dokonali.

Natalia Sienkiewicz, kuratorka wystawy „Poczet królów polskich”

■ Więcej wpisów ➸
■ Zoom na muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸

 

print