O konserwacji rzeźb Marii Pinińskiej-Bereś

Sklejkę, farby emulsyjne, piankę poliuretanową, tkaniny, watę, wełnę, metal, drewno, włosy, piasek, kamienie, gazety, skaj – te materiały znaleźć można w pracach Marii Pinińskiej-Bereś!

O tym, z jakimi trudnościami mierzyli się konserwatorzy dzieł Marii Pinińskiej-Bereś, pisze Oskar Hanusek – konserwator dzieł sztuki, a zarazem wnuk artystki:

Fot. Oskar Hanusek / Fundacja im. Marii Pinińskiej-Bereś i Jerzego Beresia

„Maria Pinińska-Bereś zbliżyła swoją sztukę do widza, zdejmując rzeźby z piedestału i włączając je w sferę codzienności. Chciała wzbudzić w odbiorcy wrażenie lekkości, czystości, ulotności. Osiągała to przez zastosowanie materiałów znanych, bliskich życiu codziennemu i sferze kobiecej, łatwych w użyciu, ale też, jak się później okazało – niezwykle wrażliwych i narażonych na degradację.

Jej rzeźby zbudowane są z różnych materiałów, co dodatkowo komplikuje plan i przebieg prac konserwatorskich. W rzeźbach ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu możemy spotkać m.in. sklejkę, farby emulsyjne, winylowe i akrylowe, piankę poliuretanową, przeróżne tkaniny, watę, wełnę, metal, drewno, włosy, piasek, kamienie, gazety, skaj. Spektrum jest naprawdę szerokie – od naturalnych materiałów po tworzywa syntetyczne. Obiekty te w procesie konserwacji stanowią nie lada wyzwanie i wymagają nieoczywistych rozwiązań.

Powierzchnie malowane farbami syntetycznymi oczyszczano przy zastosowaniu systemu modularnego. Pozwala on na stosowanie najbardziej skutecznego, a zarazem najbardziej łagodnego środka dla konkretnego fragmentu dzieła. Konieczne było również znalezienie odpowiedzi na procesy starzenia się materiałów, np. poprzez korektę miękkich wypełnień rzeźb, a także przeciwdziałanie deformacjom, zniwelowanym dzięki umieszczeniu aluminiowych ekspozytorów wewnątrz dzieł. Stelaże takie, pomimo niemałych rozmiarów, pozostają właściwie niewidoczne dla widza, natomiast dla życia rzeźby są kluczowe – przywracają jej walory ekspozycyjne”.

Prace konserwatorskie przy dziesięciu rzeźbach Marii Pinińskiej-Bereś z kolekcji MNWr zostały wykonane przez mgr. Oskara Hanuska, dr Kingę Olesiejuk i mgr Katarzynę Wołczyńską – konserwatorów dzieł sztuki związanych z Pracownią Konserwacji Sztuki Współczesnej Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki ASP w Krakowie, a w całości sfinansowane przez Muzeum Narodowe we Wrocławiu.

Wystawę „Maria Pinińska-Bereś” można oglądać do 13 października w Pawilonie Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej Oddziale Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Patronat honorowy: Hanna Wróblewska, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

■ Zoom na muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸

 

print