Śląska ars moriendi.
Średniowieczne metalowe płyty nagrobne [6]

Ślaska ars moriendi

Piętnastowieczne płyty nagrobne

Na przełomie XIV i XV w. warsztaty śląskie zaczęły wykonywać płyty w odmienny sposób. Nowe opracowanie formalno-stylistyczne i technologiczne oparto o schemat monumentów flandryjskich. Wówczas pojawiły się nagrobki o dekoracji zewnętrznej zbudowanej z odlewanych prostokątnych arkuszy blach, które w całości przykrywały podłoże kamienne.

Koszty materiałów były na tyle duże, a proces odlewania blach na tyle czasochłonny, że w razie niekompletnego wypełnienia formy metalem zmniejszano rozmiar blachy. Powodowało to zróżnicowane wymiary poszczególnych arkuszy blach w jednej kompozycji. Powierzchnię blachy szlifowano tylko od strony lica, wyrównując taflę odlewu i usuwając ślady korygowania jego wad. Tak przygotowane arkusze zestawiano ze sobą, poprawiając ich dopasowanie pilnikami, by szczeliny były jak najmniej widoczne. Od strony odwrocia wszystkie arkusze blach nitowano do stalowych płaskowników, które przechodziły przez całą długość płyty nagrobnej, zarówno w pionie, jak i poziomie. Końcówki płaskowników były zakrzywione do dołu, co ułatwiało mocne osadzenie konstrukcji w płycie kamiennej. Stalowe płaskowniki miały utrzymywać wszystkie arkuszy blach na określonej wysokości oraz przeciwdziałać ich rozsuwaniu.

Powierzchnię blach dekorowano techniką grawerunku płaskiego i półprzestrzennego – półreperce. W technice tej wykonywano bordiury z inskrypcjami, a niekiedy także przedstawienia główne i motywy heraldyczne. Tego typu dekoracje zdobiły groby Henryka legnickiego (†1398), Jana von Dehera (†1455), Piotra II Nowaka (†1456), Rudolfa von Rüdesheima (†1482) i Wacława żagańskiego (†1488).

■ Przejdź dalej ➸

 

print