Czy rokokowa moda przyjęła się na Śląsku? Nieliczne zachowane w zbiorach muzealnych ubiory z okresu przed aneksją Śląska świadczą o otwarciu na tendencje, które dziś określilibyśmy jako awangardowe czy „dizajnerskie”.
Wystarczy spojrzeć na śmiałą interpretację motywów orientalnych w zdobionym haftem komplecie z zamku w Oleśnicy, czy różowy żakiet kobiecy wykonany z ekstrawaganckiego jedwabiu bizarre.
Fot. Wojciech Rogowicz, Piotr Ligier, Szymon Dudycz, Jenka Minh, Alicja Waścińska
Zdecydowana większość zachowanych XVIII-wiecznych ubiorów z dawnych kolekcji śląskich pochodzi z czasu wojen śląskich i po aneksji Śląska do Prus. Wyjątkowe stroje prezentowane na wystawie „Szaleństwo rokoka!” przed II wojną światową były ozdobą wrocławskich kolekcji. Obecnie należą do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie.
Ubiory zachwycają detalami kroju i wzornictwem tkanin, które zmieniało się szybciej niż podstawowe fasony ubiorów. Jego aktualność stanowiła czytelny znak orientacji w modzie, a także wysokiego statusu i zamożności, gdyż nowe wzory były znacznie kosztowniejsze niż te o kilka zaledwie miesięcy starsze.
Wyjątkowym kunsztem wyróżniają się tkaniny, wykonywane na indywidualne zamówienie, ze wzorem specjalnie komponowanym do wykroju poszczególnych części ubioru. Wijące się gałązki o srebrnych liściach i kolorowych kwiatach ozdabiają kremową kamizelkę z połowy XVIII wieku.
Pod względem materiałów i wykonania jakość zachowanych eksponatów jest wysoka i wskazuje na dominujący wpływ mody francuskiej. Prezentowane ubiory dowodzą, że na Śląsku mimo niepewnej sytuacji politycznej podążano za zmianami mody pilnie i szybko, bez opóźnień w stosunku do najważniejszych europejskich centrów.
Małgorzata Możdżyńska-Nawotka, Dział Tkanin i Ubiorów MNWr
■ Zoom na muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸