Na wystawie „Wiwat Muzeum!” oglądać można prace na co dzień niedostępne dla zwiedzających. W cyklu „Wybór kuratora” autorzy tej ekspozycji opisują wybrane przez siebie dzieła. O jednym z bardziej poruszających obiektów z prezentowanych na wystawie opowiada Julia Szot z Działu Edukacji Muzealnej.
Sala „Wstrząs” na wystawie „Wiwat Muzeum!” poświęcona została tematom, które mogą wywołać w muzealnym odbiorcy trudne emocje. Nigdy nie jest łatwo rozmawiać o chorobie, śmierci czy wojnie. Muzeum oferuje bezpieczną przestrzeń, gdzie możemy zmierzyć się z naszymi lękami.
Fot. W. Rogowicz
Pracą, która ogniskuje te zagadnienia, jest ustawiona na środku pomieszczenia instalacja Homo Creator (łac. człowiek twórca) Marcina Berdyszaka. Jest to manekin ubrany w strój imitujący mundur wojskowy wysokiego stopnia. W miejscu insygniów naszyte zostały symbole religijne. Postać trzyma w dłoniach swoją głowę – symboliczne siedlisko idei i mądrości.
Artysta świadomie gra znaczeniami. Z jednej strony, w tytule przywołuje twórczy wymiar natury człowieka. Z drugiej – wyprostowana poza i ubiór prezentują przede wszystkim niszczące mroczne instynkty ludzkiej natury. W ten niepozbawiony ironii sposób w pracy zawarty zostaje dualizm, który obserwować możemy w historii – homo sapiens, choć myślący i twórczy, jest zarazem sabotażystą swoich własnych osiągnięć i zagrożeniem dla Innego.
Julia Wójcik, Dział Edukacji Muzeum Etnograficznego
■ Zoom na muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸