Uczestnicy tegorocznego Slot Art Festival w Lubiążu będą mieli okazję dowiedzieć się więcej o twórczości Michaela Willmanna i zwiedzić z przewodnikiem prezentowaną tam wystawę „Ja tu jeszcze powrócę! Willmann”.
Tymczasem festiwalowe wolontariuszki wzięły udział w szkoleniach prowadzonych przez dyrektora Muzeum Narodowego we Wrocławiu Piotra Oszczanowskiego.
Fot. Magdalena Lorek
W trakcie trwania lubiąskiego festiwalu odbędzie się zwiedzanie z Piotrem Oszczanowskim (5 lipca o godz. 17.00) oraz z wolontariuszkami (6–7 lipca o g. 17.00 oraz 6–9 lipca o g. 11.00). W Strefie Inicjatyw przygotowane zostanie również stoisko Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
„Ja tu jeszcze powrócę! Willmann” – to tytuł prezentacji przygotowanej w dawnym kościele klasztornym cystersów w Lubiążu przez Muzeum Narodowe we Wrocławiu. Na pustych ścianach kościoła w Lubiążu zawisły reprodukcje obrazów Michaela Willmanna, które malowane były przez artystę dla tego miejsca i zdobiły je przez prawie 300 lat. Po II wojnie światowej oryginały trafiły do świątyń warszawskich, gdzie przechowywane są do dziś.
Prezentowane obecnie w Lubiążu kopie powstały w czasie przygotowań do wystawy „Willmann. Opus magnum”. Wtedy to Muzeum Narodowe we Wrocławiu wypożyczyło oryginały dzieł Willmanna z warszawskich świątyń i zaprezentowało na ekspozycji w Pawilonie Czterech Kopuł. W tym czasie w Warszawie eksponowane były specjalnie wyprodukowane kopie. Teraz można je oglądać w Lubiążu.