Namalowany na początku XX w. na ziemi kłodzkiej przez duńską artystkę Berthę Wegmann obraz Lato wraca do Wrocławia. W 1906 r. przekazany został do zbiorów Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu, skąd jako depozyt trafił do Średniej Szkoły dla Dziewcząt.
Jego powojenne losy nie są do końca znane. Na rynku aukcyjnym pojawił się w 2008 i następnie w 2009 r. Obraz został nielegalnie wywieziony z terytorium RP i dzięki staraniom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego odzyskany oraz przekazany do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
Fot. M. Lorek
Przywrócony do wrocławskiej kolekcji obraz Berthy Wegmann Lato to dar, który w 1906 r. Śląskie Towarzystwo Artystyczne przekazało do zbiorów wrocławskiego Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych.
Fot. A. Podstawka
Obraz pierwotnie znajdował się w siedzibie muzeum przy pl. Muzealnym, następnie trafił jako depozyt do otwartej w 1909 r. Średniej Szkoły dla Dziewcząt przy dzisiejszej ul. ks. Józefa Poniatowskiego 9. Szkoła ta nosiła imię cesarzowej niemieckiej i królowej Prus Viktorii (1840–1901), żony Fryderyka III von Hohenzollerna, która była powszechnie szanowana za swój wkład dla rozwoju i edukacji dziewcząt w Prusach, gdzie fundowała liczne szkoły dla nich, zwłaszcza dla pielęgniarek. W tej wrocławskiej szkole 3 marca 1911 r. maturę z wyróżnieniem zdała Edyta Stein. Budynek przetrwał zniszczenia wojenne i obecnie jest siedzibą I Liceum Ogólnokształcącego.
Fot. domena publiczna [Wikimedia]
„Wybór w latach 30. XX w. (na pewno po 1926 r.) właśnie szkoły żeńskiej na miejsce umieszczenia obrazu Wegmann wydaje się poniekąd zrozumiały” – mówi dr hab. Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Lato w swej treści – kult macierzyństwa, natury i przyrody, witalności, oddania – miało za zadanie dobitnie i sugestywnie przemawiać do młodych Niemek u progu dojrzałego życia. Niemek wychowywanych już w duchu narodowego socjalizmu. Można rzecz – dziewcząt, o których dorosłym życiu już instrumentalnie zdecydowano.
Nie wiadomo, czy w czasie II wojny światowej obraz trafił na listy ewakuacyjne dr. Günthera Grundmanna i czy opuścił budynek szkoły. Prawdopodobnie pozostał w szkole i przetrwał w niej wojenną zawieruchę. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie po zakończeniu wojny został wywieziony z Polski. Faktem jest, że stosunkowo niedawno pojawił się na rynku aukcyjnym – najpierw 2008 r. w Tel Avivie, a potem dwukrotnie w duńskim domu aukcyjnym Bruun Rasmussen (2008 i 2009). Obraz został umieszczony w bazie strat wojennych MKiDN pod numerem 34667. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego po zidentyfikowaniu obrazu rozpoczęło skuteczne działania przywrócenia go do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu. A dzisiaj jesteśmy świadkiem zakończenia tych poczynań! I za nie jesteśmy przeogromnie wdzięczni”.
Fot. domena publiczna [Flickr]
Bertha Wegmann (16 grudnia 1847 – 22 lutego 1926) studiowała malarstwo w Kopenhadze i Monachium. Odbyła podróże artystyczne m.in. do Francji i Włoch. Jedna z najwybitniejszych duńskich artystek przełomu XIX i XX w., pierwsza kobieta, która została przyjęta do Królewskiej Duńskiej Akademii Sztuki (1887) i pierwsza, która otrzymała złoty medal Ingenio et Arti od króla duńskiego Christiana IX. Wielokrotnie odznaczana i wyróżniana – np. w 1881 r. zdobyła Złoty Medal na Salonie Paryskim. Za życia uznawana za wybitną portrecistkę i jedną z najlepszych malarek rodzajowych swoich czasów.
Nigdy jednak nie została w pełni przyjęta przez duński establishment artystyczny i przez całe życie pozostała outsiderką kopenhaskiego życia artystycznego. Obecnie, po okresie zapomnienia (a nawet trwającego jeszcze do lat 50.–60. XX w. świadomego wykluczenia jej z duńskiej historii sztuki) przywraca się jej twórczość publiczności, określa mianem „genialnej artystki i wybitnej sufrażystki”.
W 2022 w Danii zorganizowano dwie duże wystawy jej poświęcone: „Bertha Wegmann. Painting in many languages” w Hirschsprung Collection w Kopenhadze [9.02–29.05.2022] i „Bertha Wegmann” w Skovgaard Museum w Viborgu [20.08–27.11.2022]. Jak pisali recenzenci „wystawy dały widzom szansę na ponowną ocenę jej twórczości, ujawniły artystkę o emocjonalnej złożoności, która malowała kobiety obiektywnie. Była malarką, która znała swoją wartość i utrzymywała ją, mimo że świat był nastawiony przeciwko jej płci”.
Powodem wzmożonego zainteresowania artystką są także jej świadome decyzje życiowe i działania na rzecz praw kobiet. Długi, bo trwający do śmierci w 1926 r., związek Berthy Wegmann z poznaną w 1892 r., urodzoną na Śląsku pisarką i malarką Toni Möller (Toni Agnes Annette Møller-Wegmann [1864–1947]) był powszechnie uważany za skrajną oryginalność i przejaw artystycznej cyganerii, przyciągał uwagę otoczenia, choć nie dezaprobatę, a ona sama wykorzystywała swoją pozycję publiczną i finansową oraz życiową niezależność do wypowiadania się na temat praw kobiet, ich emancypacji oraz poszanowania wszelkiego typu ich postaw i decyzji życiowych.
„W tym kontekście należy oceniać wartość obrazu Berthy Wegmann Lato, który jest reprezentatywny dla jej twórczości” – mówi Piotr Oszczanowski, dyrektor MNWr. „Dzieło to wyraża w pełni jej postawę zafascynowania kobiecością i postrzegania jej – jak to określił duński historyk sztuki Ernst Jonas Bencard – jako »tworzony w sposób wolny od wstydu – w przeciwieństwie do bezwstydnego – obraz kobiecej seksualności«.
Obraz Lato ma jeszcze jeden szczególny, a nieco ukryty walor. Najprawdopodobniej został namalowany na terenie obecnego województwa dolnośląskiego, a konkretnie ziemi kłodzkiej. Bertha Wegmann już od lat 80., a coraz częściej od końca XIX w., do co najmniej 1909 r. przebywała, często też dłużej pomieszkiwała, a wreszcie przez 5 lat mieszkała na stałe w Międzygórzu (Wölfelsgrund). Tu miała swoją pracownię malarską i bliski krąg przyjaciół. Zatem istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że dzieło przedstawia kobietę i krajobraz z tego konkretnego terenu, który określany był mianem sudeckiego Tyrolu. Międzygórze w czasie, kiedy przybywała tam Wegmann, było jednym z najmodniejszych uzdrowisk przedwojennych Niemiec, tłumnie odwiedzanym przez turystów i kuracjuszy. Tutaj na przykład żył i pracował wybitny historyk sztuki i profesor Uniwersytetu Wrocławskiego Richard Muther, tworzyli Oskar Moll oraz Herbert Blaschke”.
Zapraszamy na dwa wykłady na temat historii obrazu Lato, artystki Berthy Wegmann i jej związków z Dolnym Śląskiem ↡
■ 23 października 2025, g. 14:00
Zaskakujący powrót Lata
Wykład dr. hab. Piotra Oszczanowskiego
■ 2 listopada 2025, g. 13:30
„To był najpiękniejszy czas w moim życiu”. Bertha Wegmann w Międzygórzu
Wykład dr. hab. Piotra Oszczanowskiego
Muzeum Narodowe we Wrocławiu, wstęp wolny (s. 116, I p.)
