↡ Muzealnicy polecają XV

Obrazy do opowiadania

Od pałacu do rotundyCzy książki o historii budynków mogą być pasjonujące i wciągające? Zdecydowanie tak! Szczególnie wtedy, kiedy odkrywają przed nami wydarzenia sprzed lat, o których nie mieliśmy pojęcia, objaśniają pierwotne funkcje pomieszczeń, po których codziennie chodzimy, opowiadają o zamyśle architekta i uświadamiają, jaki zmienił się (lub nie zmienił) budynek na przestrzeni lat.

W przypadku muzeów to zawsze kolekcje, zabytki, historia samej instytucji są najważniejsze i najczęściej opisywane, a wiedza o budynku – siedzibie zwykle ogranicza się do podstawowych informacji – roku budowy, stylu, nazwisku architekta.

Cztery książki wydane przez Muzeum Narodowe we Wrocławiu pod tytułem „Od Pałacu do Rotundy” zwracają uwagę na siedziby naszych czterech oddziałów i zachęcają do ich poznania. I nie powinno to dziwić, są to przecież wybitne dzieła architektury.

Czytając o powstawaniu gmachu rejencji, wybudowanego pod koniec XIX w. w stylu neomanieryzmu niderlandzkiego, możemy przenieść się w czasie i śledzić, jak przebiegała budowa, co pisali o niej ówcześni dziennikarze, jak reagowali mieszkańcy.

Barokowy pałac biskupów wrocławskich, w którym teraz mieści się Muzeum Etnograficzne, to nasz najstarszy budynek, a jego historia obfituje w momenty naprawdę zaskakujące: mieszkała tam oficjalna metresa króla Fryderyka II, doszło do morderstwa z zazdrości, a na początku XX w. mieściła się przetwórnia cykorii.

Śledząc historię budowy pawilonu arcydzieła architektury modernistycznej, dowiemy się, z jakimi trudnościami mierzył się jego twórca Hans Poelzig, dlaczego jego życie we Wrocławiu nie należało do najłatwiejszych.

Rotunda, w której wystawiona jest słynna Panorama Racławicka, to unikatowa w skali Europy realizacja architektoniczna, gdzie odnajdujemy echa funkcjonalizmu i brutalizmu, a także bezpośrednie cytaty z Le Corbusiera. Jej szkielet powstał w 12 dni, a budynek w stanie surowym czekał na możliwość prezentacji obrazu aż 18 lat! W tym czasie wykorzystali go filmowcy, którzy nakręcili tam kilka scen do filmu „Na srebrnym globie” Andrzeja Żuławskiego.

Teksty o poszczególnych budynkach napisali wybitni specjaliści, są one bogato ilustrowane archiwalnymi fotografiami. Znajdziemy tam również projekty architektoniczne, plany konstrukcyjne, a także współczesne zdjęcia wykonane specjalnie na potrzeby tego wydawnictwa przez Nicholasa Grospierre’a.

Książka jest też pięknie i nowocześnie zaprojektowana i świetnia wydana. Myślę, że każdy miłośnik Wrocławia i jego historii powinien ją mieć.

Seria wydawnicza pod redakcją dr Barbary Banaś:
— Pałac (autorstwa Marty Ostrowskiej-Bies)
— Gmach (autorstwa Jolanty Gromadzkiej i Darii Doroty Pikulskiej)
— Pawilon (autorstwa Grzegorza Grajewskiego i Jerzego Ilkosza)
— Rotunda (autorstwa Agaty Gabiś) 
Projekt graficzny: Marian Misiak, Olaf Schindler
Rok wydania: 2018

Anna Kowalów, kierowniczka Działu Promocji i Komunikacji MNWr

↡ Cykl „Muzealnicy polecają” – więcej wpisów ➸
■  Zoom na książki ➸

 

print