Rocznica otwarcia wystawy „Metamorfozy Zamku Książ”

Odsłonięcie obrazu Wilhelma von Lindenschmita Alaryk w Rzymie

Alaryk w Rzymie Wilhelma von Lindenschmita – największy obraz sztalugowy znajdujący się w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu – od lipca jest prezentowany w Zamku Książ. Wzbogacił otwartą tam rok temu ekspozycję „Metamorfozy Zamku Książ”. To pierwsza po II wojnie światowej prezentacja tego dzieła – możliwa dzięki przeprowadzonej w tym roku konserwacji.

– 8 lipca 2016 roku Muzeum Narodowe we Wrocławiu wspólnie z Zamkiem Książ świętowało pierwszą rocznicę otwarcia wystawy „Metamorfozy Zamku Książ”, pozbawionego precedensu wydarzenia muzealnego w Polsce. Wspólnym wysiłkiem, niemałym nakładem kosztów i wielką determinacją obydwu partnerów udało się przywrócić do zabytkowych wnętrz dawnej rezydencji Hochbergów liczne obrazy będące pierwotnie własnością tej rodziny. Wystawę tę w ciągu ostatniego roku zobaczyło blisko ćwierć miliona osób, stała się swoistą wizytówką Muzeum Narodowego we Wrocławiu i wielką atrakcją Zamku Książ. Stąd też uznaliśmy, że tak owocna współpraca winna mieć swój ciąg dalszy. Wybór monumentalnego obrazu Lindenschmita jako kolejnego eksponatu z naszych zbiorów przeznaczonego do prezentacji w Zamku Książ był podyktowany zarówno jego niekwestionowanymi walorami artystycznymi, jak i szansą na jego pierwszą od kilkudziesięciu lat publiczną prezentację. Przechowywany przez dziesięciolecia w magazynach, nawinięty na wałek mocno uszkodzony obraz poddany został nie tylko profesjonalnej konserwacji, ale także znalazł swoje miejsce, w którym może być oglądany i podziwiany. Dla mnie – jako dla muzealnika – jest to szczególna satysfakcja, spełnienie pewnego obowiązku i powinności, ale przede wszystkim wielka, wielka radość – informuje Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu.

Alaryk w Rzymie Wilhelma von Lindenschmita to jeden z największych w Polsce obrazów sztalugowych o tematyce historycznej (411 x 613 cm). Przedstawia on scenę związaną z okresem wielkiej wędrówki ludów:

– Jego tematem jest triumfalny pochód Alaryka (ok. 370–410), pierwszego wodza plemion germańskich, który zdobył Rzym. Naruszenie przez niego symbolicznej granicy nietykalności Wiecznego Miasta traktowano jako zapowiedź upadku starożytnego cesarstwa. Alaryk, na karym koniu, wymownym gestem wstrzymuje barbarzyńskie rabunki i eskortuje orszak chrześcijan odnoszących do bazyliki św. Piotra relikwiarze i precjoza liturgiczne. Wizja stworzona przez malarza ma przedstawiać transformację duchową, jaka odbywa się poprzez przeniesienie w przyszłość nowych idei religijnych, które okazały się silniejsze od tracących swą moc bogów kultury antycznej – wyjaśnia dr Beata Lejman, kuratorka wystawy „Metamorfozy Zamku Książ”.

Twórcą obrazu jest Wilhelm von Lindenschmit (1829–1895), absolwent, a następnie profesor Akademii Sztuk Pięknych w Monachium, w której kształciło się wielu Polaków, m.in. Jan Matejko, Maksymilian i Aleksander Gierymscy oraz Wojciech Kossak (Kossak był uczniem Lindenschmita).

Powstałe w 1886 roku płótno komponowane było z rozmachem charakterystycznym dla dziewiętnastowiecznego historyzmu. W 1890 roku artysta przekazał je do zbiorów Górnołużyckiej Hali Pamięci (obecnie Dom Kultury) w Zgorzelcu, skąd w 1956 roku trafiło do zbiorów Muzeum Śląskiego we Wrocławiu (obecne Muzeum Narodowe we Wrocławiu). Z powodu wielkich rozmiarów nie mogło być prezentowane, dlatego kilkadziesiąt lat przeleżało w magazynie. Rok temu Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu podjął decyzję o konserwacji obrazu i następnie zaprezentowaniu go w Zamku Książ. Prace konserwatorskie trwały od 2 marca do 30 czerwca 2016 roku (przeprowadziła je firma REARTE S.C.).

– Największe zniszczenia obrazu spowodowane były wycięciem płótna z krosna, złożeniem na pół i zwinięciem w rulon w 1945 roku, co doprowadziło do wykruszenia warstwy malarskiej wraz z zaprawą w miejscach zgięć oraz powstania sfalowań i rozdarć – wyjaśnia Beata Lejman. Konserwację obrazu rozpoczęto od oczyszczenia lica i odwrocia, usunięto wykruszenia warstwy malarskiej oraz łaty. Następnie wyprasowano rozdarte, osłabione płótno i wzmocniono je nowym materiałem lnianym naklejonym na odwrociu. Analiza chemiczna i mikroskopowa pobranych próbek pomogła w identyfikacji pigmentów, a dzięki spektroskopii fourierowskiej w podczerwieni rozpoznano spoiwo jako olejne. Uzupełniono ubytki zaprawy i warstwy malarskiej. Na koniec założono werniks, który uczytelnił kompozycję, nadał jej głębię oraz wydobył szczegóły przedstawień i subtelne tony barwne. Po naciągnięciu malowidła na specjalnie skonstruowane krosno samorozprężające, przymocowano do ściany wykonaną w Książu drewnianą ramę i osadzono w niej obraz.

Dzieło Lindenschmita wzbogaciło otwartą w ubiegłym roku wystawę „Metamorfozy Zamku Książ”, na której można oglądać trzydzieści osiem obrazów i dwie rzeźby ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Wśród nich jest dziesięć obrazów z kolekcji Jana Henryka XV von Hochberga i jego żony księżnej Daisy, cztery barokowe portrety członków różnych gałęzi tego rodu oraz inne prace wytypowane do ozdobienia zamkowych wnętrz. W ciągu roku wystawę „Metamorfozy Zamku Książ” obejrzało ponad 247 tysięcy osób.

Sponsorem konserwacji obrazu jest Fundacja KGHM Polska Miedź.

print