Popiersie Piłsudskiego

Obfity sumiasty wąs, wyraziste krzaczaste brwi i przenikliwe spojrzenie to ikoniczne element wizerunku Marszałka Józefa Piłsudskiego. Już jemu współcześni zwracali uwagę, że swoim wyglądem potrafił budować wyobrażenie godnego zaufania przywódcy.

Dla proletariuszy miał na głowie robotniczą siwą maciejówkę i nie nosił żadnych oznak swej godności. Dla szlachty zgolił brodę, zostawiając sumiasty kresowy wąs szlagoński, dla hrabiów nosił sygnet z odmianą herbu Kościeszy i mówił o swym kniaziowskim pochodzeniu, z żołnierzami zaś gadał żołnierską gwarą, szafując często soczystym wyrazami.

Potrafił być czarującym causeurem wśród dam, a gdy zachodziła potrzeba, stawał się ciekawym gawędziarzem wśród starszych panów, innym razem ponurym, milczącym sfinksem lub brutalem.

Takim też w portretowym biuście uwieczniła go Wiktoria Jacyna, z domu Ossowiecka (1871–1944), utalentowana artystka – rysowniczka, malarka i rzeźbiarka, która kształciła się m.in. od okiem Piusa Welońskiego.

Urodziła się w Moskwie, kształciła w Paryżu, wczesną młodość spędziła w Petersburgu, by w 1918 roku osiąść w Warszawie. Marszałka Piłsudskiego znała niewątpliwe bardzo dobrze, gdyż je mąż, generał Jan Jacyna, był osobistym adiutantem generalnym Naczelnika.

Popiersie wodza przygotowała artystka w 1929 r. pierwotnie w brązie (w zbiorach Muzeum Niepodległości w Warszawie), w tym samym czasie zgodziła się, by model trafił do produkcji w Fabryce Fajansu w Pacykowie.

Rytowana sygnatura artystki, podobnie jak na brązowym pierwowzorze, widnieje na krawędzi wojskowego munduru. Warto zauważyć, że biust ten pozbawiony jest realistycznej dekoracji malarskiej, z jakiej słynęła pacykowska wytwórnia.
Szlachetna kremowa biel monumentalizuje i podkreśla pomnikowy charakter wizerunku.

dr Barbara Banaś, Dział Ceramiki i Szkła Muzeum Narodowego we Wrocławiu

#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸
 

print