W białych rękawiczkach: „Wieża ciśnień na grafice Hoffmanna”

Wszystkie muzea posiadają swoje tajemnice i zakątki, do których wstęp mają tylko nieliczni pracownicy. Jednymi z takich miejsc są magazyny, gdzie niczym w skarbcu przechowywane są dzieła sztuki. Oto kolejna część cyklu „W białych rękawiczkach”, w którym kustosze MNWr prezentują ukryte i niedostępne na co dzień skarby.

Dla tubylczych wrocławian jest to budynek dość charakterystyczny, uchwytny z wielu stron, zwłaszcza na trasie: Muzeum Narodowe we Wrocławiu – Pawilon Czterech Kopuł, gdy wybierzemy się na spacer Wybrzeżem Stanisława Wyspiańskiego. Na horyzoncie rysuje się sylweta budynku zachwycającego tak samo swoją zewnętrzną, surową bryłą, jak i wnętrzem – z unikatowymi dwucylindrowymi maszynami parowymi wykonanymi we wrocławskich zakładach Gustava Ruffera i najwyższymi ażurowymi schodami w Europie, mierzącymi 24 metry.

Fot. Magdalena Lorek

Budynek śmiało mógłby być elementem scenografii filmu w stylistyce neo-noir Łowca androidów w reżyserii Ridleya Scotta z 1982 r. Zwłaszcza w anturażu, który zaproponował Alexander Bernhard Hoffmann, autor grafiki przedstawiającej Wrocławską wodociągową wieżę ciśnień nad Odrą we Wrocławiu.

Jedną z najważniejszych w historii wrocławskich zabytków sztuki inżynieryjnej realizacji, której współautorem był architekt miejski Wrocławia Carl Johann Christian Zimmermann, była budowa nowoczesnego zakładu wodociągowego. W latach 50. XIX wieku we Wrocławiu radcy miejscy podjęli decyzję o budowie nowego zakładu produkcji wody. Rozpisano konkurs, w którym zwycięskim okazał się projekt angielskiego inżyniera Johna Moore’a. Miał on najlepiej realizować warunki postawione przez władze miejskie w konkursie, a więc dzienne zaopatrzenie 200 tysięcy mieszkańców w trzy stopy sześcienne wody, dostarczanej do najwyższych pięter budynków mieszkalnych.

Po dogłębnej analizie zwycięskiego projektu Zimmermann wprowadził szereg zmian i przy współpracy z budowniczym Friedrichem Exnerem, sporządził zmodyfikowany projekt, mocno opierający się jednak na założeniach Moore’a. Wiosną 1867 roku robotnicy przystąpili do prac przy obecnej ul. Na Grobli 14–16 (wtedy Am Weidendamm). 1 sierpnia 1871, na pół roku przed jubileuszem 600-lecia przywileju nadanego przez księcia Henryka Probusa IV Prawego, który zezwalał miastu na pobór wody z Odry dla wodociągów i zasilania fos – początku historii wrocławskich wodociągów – zakład oddano do użytku.

Wzorców dla tej imponującej sylwety kubicznej wieży wodnej przez lata upatrywano m.in. w rzymskich akweduktach, budowlach obronnych, projekcie biblioteki berlińskiej, tzw. domu mieszkalnego Schinkla czy wreszcie podobnej, choć rozrysowanej na planie koła przez angielskiego inżyniera Wiliama Lindley’a i wybudowanej latach 1853–1855 wieży ciśnień w Hamburgu.

Wrocławska wieża, będąca źródłem licznych interpretacji, była także wdzięcznym tematem rozmaitych realizacji malarskich czy graficznych. Urodzony we Wrocławiu w 1895 roku malarz, rysownik i pedagog Alexander Bernhard Hoffmann ok. 1937 roku podjął się uchwycenia tego budynku z prawego brzegu Odry na tle pochmurnego nieba. W tafli wody odbija się bryła rozświetlonej od wewnątrz wieży z dwiema flankującymi ją kominami – obecnie pozostał jeden.

Już na pierwszej wystawie indywidualnej Hoffmanna we wrocławskiej Hali Stulecia w 1926 roku można było zauważyć kierunek, który wybrał artysta – pejzaże. Częstym motywem jego prac były budynki, np. cegielnie i nokturny, które malował w Karkonoszach i w okolicach Kłodzka, gdzie przebywał na początku lat 40. XX wieku. Po śmierci artysty w 1967 roku w Bad Cannstatt, Bundesverband der Deutschen Ziegelindustrie e.v.w Bonn nabył szereg obrazów i grafik, które można oglądać w biurach Związku w Bonn i Berlinie, a Zaginione cegielnie w wieczornych światłach (1926) i inne prace z serii cegielni można było zobaczyć w 2017 roku na wystawie w LWL-Industriemuseum – Ziegeleimuseum in Lage.

Zaprezentowana powyżej litografia – jedna z dziesięciu prac artysty znajdujących się w Muzeum Narodowym we Wrocławiu – pochodzi z kolekcji mieszkającego niemal pół wieku we Wrocławiu historyka sztuki Bernharda Stephana, a w zbiorach naszego Muzeum znalazła się w 1979 roku.

Justyna Chojnacka, Dział Grafiki i Rysunku MNWr

■ Zoom na muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸

 

print