Przyjeżdżając do Wrocławia, chciała zostać malarką. W trakcie studiów, wybierając na drugim roku specjalizację, próbowała dostać się do pracowni malarskiej prof. Eugeniusza Gepperta. Ostatecznie dołączyła do pracowni projektowania szkła, ale tym, co trwale uwiodło Natalię Lach-Lachowicz (ur. 1937), okazała się fotografia.
W swojej twórczości artystka eksploruje napięcia między sferą cielesną i duchową, intelektualną i emocjonalną. Tematyka jej prac dotyka problemów bliskich feminizmowi, często odnosi się także do sfery erotycznej. Na wielu zdjęciach artystka wciela się w rolę modelki, traktując ciało jako znak, wpisując je w szerokie spektrum kulturowych kontekstów. Często też
posługuje się wizerunkiem własnej twarzy, poddając go deformacji, rozgrywając nim różnego typu fotograficzno-malarskie performances.
Prezentowana tu Sztuka zwierzęca odsyła do wyobrażeń zmysłowej przyjemności, jest obietnicą doświadczenia – ale doświadczenia kontrolowanego – przez niepozorną, niewinnie skrytą pod futrem kobietę.
#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸