Prace pokazane w Pawilonie Czterech Kopuł na ekspozycji „BYpass. Wystawa pandemiczna” wybrano ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu według klucza alfabetycznego oraz parytetowego, bo na równi prezentowane są dzieła artystek i artystów. Niniejszy cykl przybliża ich sylwetki. W części II – litera B.
B jak Bujak
„Moje fotografowanie, to kontemplacja
w oczekiwaniu na światło.
Ważne jest dla mnie utrwalanie konkretnych momentów,
które przemijają tak, jak i my przemijamy.
A na fotografii zostaną”.
Światowej sławy artysta fotografik Adam Bujak (ur. 1942) jest mistrzem nastrojowej, mistycznej fotografii. Zasłynął przede wszystkim fotografiami Karola Wojtyły (później Jana Pawła II), któremu towarzyszył w licznych pielgrzymkach. W swej twórczości wielokrotnie wychodził jednak poza krąg kościoła katolickiego, rejestrując np. wiernych kościoła prawosławnego czy żydów.
B jak Bohdziewicz
Najsłynniejszym dziełem fotografki Anny Beaty Bohdziewicz (ur. 1950) jest będący zapisem codzienności „Fotodziennik” – cykl fotograficzny, który artystka realizuje od 1982 roku. Zawiera setki czarno-białych oraz barwnych (od 1999 roku) zdjęć umieszczonych na białych, kwadratowych kartach, z odręcznie napisanym komentarzem.
„Fotodziennik, czyli piosenka o końcu świata” jest rodzajem unikatowej kroniki, prywatnym zapisem szarej codzienności w okresie PRL-u oraz zróżnicowanej i dynamicznej po 1989 roku. W nim osobiste życie przeplata się z tym, co publiczne i polityczne, oprawione często ironicznymi komentarzami. „Fotodziennik” zawiera starannie wyselekcjonowane kadry, a w całości jak wskazuje artystka: „to raczej taka pogodna strona, którą zawsze staram się dostrzegać, »the bright side of life«”.
#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸