80. rocznica powstania w getcie warszawskim, które wybuchło 19 kwietnia 1943 r., jest okazją do przypomnienia twórczości Marka Oberländera (1922–1978).
Choć sam nie był świadkiem walk, odtwarzał drastyczne sceny w stworzonym w 1953 r. cyklu „Nigdy więcej getta”.
Oberländer był artystą, którego wojenne przeżycia ściśle splotły się z uprawianą przez niego sztuką – wynikającą bezpośrednio z duchowego i fizycznego cierpienia, których doświadczył. Wcielony w 1941 roku do Armii Czerwonej, uniknął wprawdzie śmierci z rąk hitlerowców (cała rodzina artysty zginęła w Bełżcu), wskutek jednak posądzenia o próbę dezercji został zesłany do Omska na Uralu, gdzie na własnej skórze poznał „uroki” totalitaryzmu komunistycznego.
O zdeterminowanym malarzu, próbującym uporać się z wojenną traumą, pomysłodawcą słynnej Ogólnopolskiej Wystawy Młodej Plastyki „Przeciw wojnie – przeciw faszyzmowi”, zwanej też Arsenałem, pisała w cyklu „Intrygujące” Magdalena Szafkowska [tu link do tekstu] ➸
Fot. Anna Chmielarz
Przy okazji zwiedzania wystawy kolekcji sztuki polskiej w Pawilonie Czterech Kopuł warto przystanąć w sali prezentującej prace o tematyce antywojennej. Niestety, hasło „Nigdy więcej wojny” wybrzmiewa dziś mocniej niż roku temu…
Anna Chmielarz, Dział Malarstwa MNWr, Pawilon Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej
■ Zoom na muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸