Zdzisław Nitka i jego „anarchia”

„Malarz niesiony na ramionach malarza” – motyw, który z czasem staje się hasłem wywoławczym dla całej twórczości tego reprezentatywnego dla neoekspresyjnego nurtu w sztuce polskiej malarza – Zdzisława Nitki.

Właściwie już od czasów studenckich – w swoich fascynacjach i odwołaniach – wypracowywał się indywidualny styl prac tego artysty.
Przywołany na początku motyw (hasło jest także tytułem jednego z obrazów artysty) wyraża admirację dla tradycji malarstwa oraz mistrzów ekspresji. Nitka niemal dosłownie cytuje twórczość innych malarzy, ale pracując nad tematem, przetwarza go, rozwija i wzbogaca własną refleksją.
W swoich pracach artysta wyraźnie nawiązuje do dokonań wczesnego ekspresjonizmu niemieckiego, a także późniejszego ruchu Neue Wilde z lat 80. XX wieku. Odwołuje się do takich mistrzów jak Vincent van Gogh, Edward Munch, Ernst Ludwig Kirchner, Sigmar Polke czy Georg Baselitz. Z tym ostatnim Nitka korespondował w latach 80. XX w. Baselitz zadedykował mu pracę na papierze Maler Nitka.

Nitka sam o sobie mówi: „»Kręcą« mnie czarne historie ekspresjonistów: Kirchnera, Muncha czy Noldego. Jest to dla mnie źródło inspiracji oraz energia, która sprawia, że ciągle chcę być malarzem. Maluję, słuchając »The Rolling Stones«, ponieważ podobnie jak oni odpowiada mi rola outsidera i rebelianta. Nie chcę być modnym i nie mam ochoty identyfikować się ze współczesnością – tzn.: polityką, zdobyczami techniki i wątpliwymi obyczajami”.

Justyna Chojnacka, Dział Reklamy i Marketingu MNWr

#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸

 

print