Zdzisław Beksiński – Muzyka

„W ciągu dnia ciszy wręcz nie cierpię […] Mogę malować wyłącznie przy muzyce, ale mogę słuchać muzyki też wyłącznie przy malowaniu […] Słucham muzyki przez dziesięć, czasem czternaście godzin dziennie”. (Zdzisław Beksiński)

Zdzisław Beksiński (1929–2005) był wybitnym fotografem, malarzem, rysownikiem, grafikiem, projektantem, architektem, autorem rzeźb, reliefów, opowiadań, filmów i tzw. dzienników fonicznych. Wyjątkowe miejsce w życiu artysty zajmowała muzyka, która nie tylko była jego inspiracją, ale stanowiła niezbędny element składowy w procesie tworzenia. Beksiński był wielkim melomanem i właścicielem ogromnej kolekcji nagrań.

Muzykę uważał za królową sztuk, sam również eksperymentował w tej materii, ale stworzone przez siebie nagrania uznał za nieudane i niestety nigdy nie ujrzały światła dziennego. Muzyki słuchał zazwyczaj bardzo głośno, a w pracowni miał zainstalowany profesjonalny sprzęt nagłaśniający. Kochał muzykę poważną, ale pod wpływem swego syna Tomka – wybitnego dziennikarza muzycznego, tłumacza, redaktora radiowej Trójki – słuchał też popu i rocka, np. Roxy Music, Marillion, The Moody Blues, Petera Gabriela, Nicka Cave’a.

„Malując przy muzyce pop, wykonuję ruchy tułowiem, utrudniające mi oczywiście pracę, a więc z pozoru bezsensowne, tym niemniej wyłączenie nagłośnienia wywołuje uczucie braku czegoś, bez czego nie można pracować. I dlatego obojętne jest, co zostanie na obrazie namalowane – ważne jest to, czego nie umiem wyrazić w słowach, ale mam nadzieję, udaje mi się wyrazić w niektórych najlepszych obrazach. Jakiś rodzaj niedającego się nazwać, ale […] istniejącego uniesienia, które w najsilniejszy sposób występuje w muzyce postwagnerowskiej”.

Do jego ulubionych kompozytorów należeli, m.in. : Alfred Schnittke, Franz Grieg, Franz Liszt, Johannes Brahms, Gustav Mahler, Franz Schubert, Anton Dvořák, Cesar Franck, Henryk Mikołaj Górecki. Cenił też przedstawiciela impresjonizmu muzycznego Claude’a Debussy`ego czy awangardowego kompozytora, pioniera muzyki dodekafonicznej i atonalnej Arnolda Schöenberga. Był zafascynowany kompozycjami Alfreda Schnittke, którego Requiem doskonale oddaje atmosferę jego malarstwa.

Ważne dla Zdzisława i Tomka Beksińskich utwory znalazły się na ścieżce dźwiękowej do filmu Ostatnia rodzina (2016) w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego. Wśród nich znajdują się ulubione przez Zdzisława kompozycje, takie jak:
— Franz Liszt: A Dante Symphony – 2. Purgatorio
— Edvard Grieg: Lyric Suite – 5. March Of The Trolls
— Alfred Schnittke: Requiem – Credo
— Claude Debussy: Sonata For Flute, Violin & Harp – 3. Finale
— Franz Liszt: Tasso, Lamento e Trionfo
— Gustav Mahler: Symphony No. 7 – 3. Scherzo
— Gustav Mahler: Symphony No. 10 – 1. Andante – Adagio
— Gustav Mahler: Symphony No. 2 – 4. Ulricht

Anna Chmielarz, kustosz w Dziale Malarstwa i Dziale Rzeźby w Pawilonie Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej

#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸

 

print