W Wielki Czwartek milkną dzwony

Wielkanoc to najważniejsze święto chrześcijańskie, obchodzone na pamiątkę Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa. Zgodnie z tradycją święta te przypadają w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca.

Wprowadzeniem do wielkanocnego świętowania jest Niedziela Palmowa i następujący po niej Wielki Tydzień, charakteryzujący się bardzo bogatą liturgią. Od Wielkiego Czwartku Kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, którym towarzyszy cisza. Milkną kościelne dzwony, które – jak mówiono – zawiązywano na znak żałoby. Zastępują je drewniane kołatki.

Jeszcze nie tak bardzo dawno temu najpopularniejszym zwyczajem wielkoczwartkowym w całej Polsce było chodzenie ministrantów dookoła kościoła, często także po wsi, z klekotkami, klepaczkami, grzechotkami. Wieś i kościół obchodzili trzykrotnie: rano, w południe i wieczorem. Zgodnie z ludowymi praktykami magicznymi hałas, jaki wydawały, miał odstraszać wszelkie zło. Dźwięk kołatek przypominał także wiernym o obowiązku pójścia do kościoła.

Kołatki były wykorzystywane także w celach bardziej zabawowych. Młodzież wybiegała z nimi na wieś, hałasując, oznajmiając w ten sposób, że zbliża się koniec postu i czas najwyższy zakończyć chude jedzenie.

Dziś zwyczaj chodzenia z klekotkami jest praktykowany już tylko w nielicznych wsiach, ale do połowy XX wieku funkcjonował powszechnie na Śląsku, gdzie rozpowszechnione były kołatki młotkowe. W innych regionach używano kołatek obrotowych, tzw. zwyrtających. Dzwony zaczynały bić normalnie dopiero w Wielką Sobotę wieczorem.

Dawniej wszelkiego rodzaju kołatki pełniły również inne funkcje. Były narzędziami sygnalizacyjnymi, zwołującymi daną społeczność na narady czy zgromadzenia o charakterze rytualnym. Mogły służyć do odstraszania zwierząt drapieżnych, a także podczas polowań jako głośne przyrządy służące do naganiania zwierzyny.

W zbiorach Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu znajduje się sześć drewnianych kołatek. Cztery z nich, wykonane jeszcze przed 1945 r., to kołatki jednomłoteczkowe, o których wiemy tylko, skąd pochodzą. Jedna zakupiona została w Nowej Bystrzycy, druga przejęta z Muzeum w Bytomiu, trzecia z Muzeum w Wałbrzychu, a czwarta z Szalejowa Dolnego k. Bystrzycy Kłodzkiej.

Kolejna kołatka – czteromłoteczkowa – wykonana została w 1968 r. przez Bronisława Pruchnika, pochodzącego ze Skurowej w pow. Jasielskim, natomiast autorem ostatniej, drewnianej kołatki z 1979 r. jest ceniony twórca – autor wielu prac rzeźbiarskich – Józef Wiejacki z Małkowic k. Smolca.

Dorota Jasnowska, kustosz w Dziale Folkloru i Ceramiki Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu

#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸
 

print