Wszystkie muzea posiadają swoje tajemnice i zakątki, do których wstęp mają tylko nieliczni pracownicy. Jednymi z takich miejsc są magazyny, gdzie niczym w skarbcu przechowywane są dzieła sztuki. Oto kolejna część cyklu „W białych rękawiczkach”, w którym kustosze MNWr prezentują ukryte i niedostępne na co dzień skarby.
Adam Jastrzębski (ur. 1980) jest artystą tworzącym pod pseudonimami Adam-X oraz IXI Color, malarzem, twórcą vlepek, murali, komiksów, fotografii, sztuki video oraz prac o charakterze efemerycznej interwencji, które często łączy z performance. Ukończył historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, działa również jako niezależny kurator i teoretyk sztuki.
Artysta od 2007 roku realizuje oparty na idei tzw. „ewoluującej formy” cykl z pogranicza malarstwa zatytułowany „Vinylowiec”. W jego skład wchodzą niezwykłe, wielowarstwowe obiekty wykonane przez artystę z modułów, które ręcznie wycina z folii winylowej, a następnie przykleja na podłożu z plexi. Kolorowe formy łączą się w tych pracach w skomplikowane struktury, przybierając postać jakby amorficznych bytów. Tym procesem kierują, jak mówił artysta: „dwa generalne algorytmy definiujące przyrost i akumulację”.
W 2009 roku Jastrzębski stworzył osobny język – „vinylogos”, który jest graficznym zapisem rozwoju oraz budowy „vinylowca”. Każdy obiekt z cyklu rządzi się własnymi prawami zapisanymi w formie kodu i tworzy rodzaj odrębnego, fascynującego świata.
Podczas wieloletniej pracy nad tym cyklem artysta wypracował zupełnie wyjątkową, oryginalną formułę sztuki, która w bardzo interesujący, erudycyjny sposób łączy zainteresowania Jastrzębskiego fizyką kwantową, teorią ewolucji, filozofią przyrody z metodologią nauk matematycznych, poszerzając przy tym granice malarstwa abstrakcyjnego.
Fot. M. Lorek
Tytuł kompozycji z 2015 roku, która znajduje się zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu, jej charakter oraz geneza powstania nawiązują do najstarszej i najdłuższej ery w dziejach Ziemi, która rozpoczęła się z chwilą powstania skorupy ziemskiej, a zakończyła, kiedy intensywnie zaczęło rozwijać się życie. To w prekambrze, który obejmuje archaik i proterozoik, trwały ciągłe procesy górotwórcze, wybuchy wulkanów, uformowały się pierwsze kontynenty, powstała atmosfera oraz hydrosfera.
O wyjątkowości Prekambru, w którym zawierają się wieloletnie doświadczenia pracy nad całym cyklem „Vinylowiec”, tak pisał sam artysta:
„Historia »Vinylowców«, powstających od 2007 roku, to historia stopniowej rezygnacji z arbitralnego, osobistego decydowania o formie i kierunkach jej rozwoju. »Vinylowce« natychmiast ujawniły swój »organiczny« charakter, ale szybko przestało mi wystarczać tworzenie prac, które jako wynik mojego celowego działania dawały efekt jedynie pozorujący wynik procesów przyrodniczych. Chciałem uzyskać formę, która będzie autentycznie dialektyczna, czyli tak, jak każde żywe ciało, będzie wypadkową określonych sił ścierających się wewnątrz materii. Ważnym krokiem w tym kierunku był sztuczny język »Vinylogos«, który pozwalał opisywać te formotwórcze siły, a punktem docelowym tych poszukiwań okazał się program komputerowy oparty na generatorze zdarzeń losowych, który poprzez »Vinylogos« dyktuje rozwój formy. W 2013 roku przyjąłem stałą procedurę pracy z generatorem.
Pozostałem w ten sposób z całym szeregiem zarzuconych eksperymentów, ślepych gałęzi w ewolucji koncepcji »Vinylowców« i »Vinylogosu«. Są wśród nich zarówno najstarsze prace wycinane w sposób zupełnie dowolny, jak i produkty różnych prób matematycznego generowania formy. Chociaż na przestrzeni siedmiu lat poszukiwań diametralnie zmienił się sens całego projektu i zaczął on obrastać nieprzewidzianymi znaczeniami, sama plastyczna struktura »Vinylowca« pozostaje niezmienna, wszystkie elementy pozostają kompatybilne, bo wszystkie są wycinkami tej samej imaginacyjnej rzeczywistości. Stąd pokusa, żeby całą historię rozwoju wieloletniego projektu zebrać w jednej pracy, poprzez połączenie niedokończonych skrawków w jedną całość”.
Anna Chmielarz, Dział Malarstwa MNWr
#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸