Trzepanie dywanów na śniegu

W publikowanym na muzealnym profilu FB cyklu #etnolifestyle ➸ pojawił się tuż przez weekendem wpis nieco inny od poprzednich. Nie pokazuję w nim ani sztuki, ani rzemiosła. Opisuję …trzepanie dywanów na śniegu.

Taki sposób czyszczenia chodników czy dywanów to stary zwyczaj, pochodzący jeszcze z czasów „przedodkurzaczowych”. Korzystając ze świeżego śniegu, postanowiłam wytrzepać dywany w sposób, w jaki trzepały je nasze babki i prababki. Nie dziwcie się! Ta metoda jest skuteczna i ekologiczna. Ujemne temperatury zabijają roztocza i bakterie, w ten sposób można nawet pozbyć się brzydkiego zapachu. Ogromną satysfakcję daje też możliwość podziwiania efektów swojej pracy, czyli czyściutkiego dywanu oraz brudnych plam na śniegu.

Dywan należy położyć na czystym śniegu i „okładać” trzepaczką. Trzepanie trzeba powtórzyć z obu stron – za każdym razem kładąc dywan w innym czystym miejscu.
Na moją zachętę, by w komentarzach pod wpisem na FB podzielić się wspomnieniami innych babcinych metod dbania o dom, pojawiło się naprawdę sporo wzruszających przywołań. Polecam lekturę!

Olga Budzan, Dział Edukacji w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu

#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸

 

print