Wyroby garncarek berberyjskich oraz przedmioty wzorowane na średniowiecznej ceramice arabskiej stanowią główną część wystawy, którą od kwietnia do czerwca będzie można oglądać w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu. Wśród 150 eksponatów znajdą się także między innymi przykłady kaligrafii arabskiej, klatki dla ptaków, stroje ludowe, plakaty oraz zdjęcia.
Najwięcej miejsca poświęcono ceramice berberyjskiej z miasta Sedżnan, w którym zachowały się ostatnie w Tunezji tradycyjne warsztaty ceramiczne. Miejscowe garncarki lepią naczynia ręcznie, suszą na słońcu i wypalają nad ogniskiem. Stosowane przez nie proste, kreskowe wzory przypominają sposób zdobienia ceramiki predynstycznej ze starożytnego Egiptu. W Sedżanie wykonywane są przedmioty potrzebne do codziennego uzytku jak dzbanki do gotowania potraw, naczynia do jedzenia i picia, ale także wyroby pamiątkarskie robione z myślą o turystach: solniczki, popielniczki. Ciekawostką są wyroby zdobione wizerunkiem bocianów, które zimują w okolicach miasta i są sporą atrakcją turystyczną. Ceramikę berberyjską autor wystawy Henryk Brandys zestawia z przedmiotami wykonywanymi w miejskich warsztatach przeważnie przez osoby z wykształceniem plastycznym. Te przedmioty nawiązują do średniowiecznej ceramiki arabskiej z Andaluzji cieszą się dużym zainteresowaniem turystów, dlatego garncarze zmieniają tradycyjne formy i zdobnictwo dostosowując je do współczesnych potrzeb. Najczęsciej wykonują różnego rodzaju wazony na kwiaty, donice i wazy. Upraszczają dekoracyjne arabeski i motywy roślinne i rezygnują z ozdobnych napisów w pięknej kaligrafii arabskiej w zamian stosując nowe motywy zoomorficzne, a czasem nawet sylwetki ludzkie i ażury.