Historia przedstawienia twarzy ludzkiej ma już bardzo długą tradycję. Na wystawie „Twarzą w twarz” rozpoczyna się ona od prezentacji obrazu „Narcyz” Tintoretta – malarza i rysownika okresu manieryzmu, przedstawiciela szkoły weneckiej XVI wieku.
Ekstrawagancja wenecjanina Tintoretto (Jaacopa Robusti vel Jacopa Comina, 1518–1594) przyniosła mu podziw, jak i również liczne słowa krytyki. Malował bardzo szybko, śmiało pracując pędzlem, którym gwałtownie uderzał o płótno. W jego pracach bez trudu można dostrzec owe ślady pociągnięć farby.
Artysta koncentrował się na dynamice ruchu, w tym gestykulacji. Wyróżniało go również użycie ciemnobrązowego koloru gruntu oraz kreowanie nierealnych przestrzeni.
Fot. M. Lorek
Wszystkie te atrybuty posiada prezentowany obraz „Narcyz”, stworzony około 1560 roku, przedstawiający urodziwego młodzieńca w momencie, kiedy pochylając się nad taflą wody, dostrzega w nim odbicie twarzy. Temat zachwytu nad obliczem „innego” stał się później punktem rozważań filozofów.
Na wystawie „Twarzą w twarz” można prześledzić, w jaki sposób zmieniał się ludzki wizerunek. Zaczynając od tradycyjnego przedstawienia malarskiego, a kończąc na spotkaniu z cybertwarzą. Prezentację tę oglądać można w Pawilonie Czterech Kopuł do 4 czerwca 2023 r. Zapraszamy!
■ Zoom na muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸