Fenomen Kresów wciąż przyciąga uwagę historyków, socjologów, etnografów i wielu innych badaczy kultury. W 2014 roku Muzeum Etnograficzne przygotowało projekt „Dolny Śląsk. Lud, jego zwyczaje, sposób życia, pieśni, muzyka i tańce…” ➸ w ramach którego zrealizowano 15 filmów edukacyjnych poświęconych powojennemu osadnictwu na Dolnym Śląsku. Wśród nich był też film „Kresowiacy – Lwowskie, Tarnopolskie, Stanisławowskie”, w którym w sposób wyjątkowy wybrzmiewa przekonanie o niepowtarzalności i wyjątkowości tych dawnych ziem Rzeczpospolitej.
„Kresy… bogate, stare, piękne słowo jest w nim obszar i przestrzenności, i bezkres równin falujących, oddalenie od świata i wicher stepowy. Dla każdego z tamtej strony zawiera w sobie treści ojczystej ziemi, jej barwę, kształt i woń (…) To wszystko – to jest nasz kraj, od którego odejść trzeba… Odejdziemy od tych stron, ale przed odejściem – na wyniosłej górze, w ciszy serc bijących – ślubujemy wieczną wiarę i miłość tej ziemi”. (Z. Kossak-Szczucka, Pożoga, Warszawa 1996).
Bohaterowie filmu – Jan Słaby, Augustyn Czyżowicz, członkowie Zespołu Waliszowianie z Nowego Waliszowa, Wanda Kluza i Wanda Łyżwa – po II wojnie światowej na Dolnym Śląsku, podobnie jak wielu innych, rozpoczynali z wielkim trudem nowe życie.
Każda z tych osób ma własną historię i każda ma w sercu miłość do Kresów, ogromne przywiązanie do rodzinnych stron, potrzebę dbania o przeszłość, jej kultywowania i przekazywania następnym pokoleniom. Opowiadają zatem o „swoich Kresach” – takich, jakimi je zapamiętali, o tym wszystkim, co jest dzisiaj jakże ważną częścią historii naszego regionu.
Dorota Jasnowska, kustosz w Dziale Folkloru i Ceramiki Muzeum Etnograficznego
#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸