W dniu walentynek warto przypomnieć, że jeszcze w latach 20. XX wieku w niektórych okolicach na Wileńszczyźnie krajki odgrywały ważną rolę podczas obrzędu ślubnego.
Panna młoda przepasała takimi paskami drużbów, którzy trzymali się za nie podczas korowodu prowadzonego po chacie, a na koniec pasy te drużbowie otrzymywali w darze. Liczba krajek własnoręcznie utkanych przez dziewczynę świadczyła o jej pracowitości. Przy pomocy krajek podkreślano też związanie się młodej gospodyni z nowym gospodarstwem – np. krajkami przewiązywano pieczywo czy garnek z kaszą spożywaną wspólnie z mężem. Krajki żona zawiązywała także na rogach krowich i skopkach, których po raz pierwszy używała przy dojeniu.
Przykłady krajek wykonanych z kolorowych nici bawełnianych i wełnianych, wytkanych w geometryczne wzory obejrzeć można na wystawie „Strojni Kresowiacy”. Tematyka zaślubin i motywy miłosne są obecne również na wystawie stałej. Walentynki niech staną się okazją do wspólnych poszukiwań w przestrzeni wrocławskiego Muzeum Etnograficznego. Zapraszamy!
■ Zoom na muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸