W czasie II wojny światowej Eugeniusz Burian (1926–2020) był uczniem w pracowni dekoratorsko-tapicerskiej Leona Matwijowskiego we Lwowie.
W tej znanej firmie powstawały m.in. elementy dekoracji i rekwizyty teatralne – np. w 1922 r. pracowania prezentowała tapety i obicia papierowe na II Międzynarodowych Targach Wschodnich. Matwijowski zajmował się również handlem stylowymi meblami. Reklamował swą działalność we lwowskich dziennikach. Był postacią barwną i znaną w stolicy Galicji, w jego salonie często gościli malarze i aktorzy.
Wczesną wiosną 1944 r. – w nocy z 9 na 10 kwietnia – podczas pierwszego wielkiego sowieckiego nalotu na Lwów kilka bomb uszkodziło rotundę Panoramy Racławickiej, sąsiadującą z niemieckimi składami amunicji na terenach powystawowych. Malowidło uległo znacznemu uszkodzeniu – fragment płótna oberwał się i spadł na sztuczny teren, w wielu miejscach płótno zostało przedziurawione.
Bezzwłocznie powołana została komisja mająca za zadanie ocenę rozmiaru zniszczeń oraz przeprowadzenie koniecznych prac zabezpieczających. W jej skład weszli: prof. Zygmunt Rozwadowski – współtwórca „Racławic”, inż. Witold Doliński, inż. Bronisław Wiktor, Leon Matwijowski oraz przedstawiciele lwowskiej Galerii Obrazów – dr Iwan Iwanieć, dr Jerzy Güttler i dr Zbigniew Hornung. Gremium spotkało się w rotundzie już 12 kwietnia 1944 r. Stwierdzono wtedy, że chociaż uszkodzenia malowidła – przedziurawienia i rozdarcia – są liczne, to rekonstrukcja Panoramy Racławickiej jest z pewnością możliwa. Dlatego należało rozważyć, w jaki sposób zabezpieczyć płótno, by można je było przechować w dobrym stanie do końca wojny. Profesor Rozwadowski zaproponował, by prace techniczne zostały powierzone pracowni Leona Matwijowskiego.
Kluczowe było to, iż postanowiono nie dzielić malowidła na fragmenty, tylko nawinąć je w całości na jeden pionowy walec i przechować w bezpiecznym miejscu. W operacji demontażu dzieła Styki i Kossaka czynny udział brał właśnie Eugeniusz Burian. Po latach tak wspominał on swego szefa – Leona Matwijowskiego: „Matwijowski to był porządny i niezwykły człowiek”.
Właśnie jemu i jego pracownikom zawdzięczamy ocalenie tego gigantycznego dzieła.
Po wojnie Eugeniusz Burian mieszkał w Kochłowicach na Górnym Śląsku. W czerwcu 2015 r., podczas uroczystości jubileuszowych z okazji 30. rocznicy udostępnienia Panoramy Racławickiej we Wrocławiu, otrzymał honorową odznakę „Przyjaciel Panoramy”.
Również w 2015 r. postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi za wybitne zasługi społeczno-kombatanckie. Od 2003 r. był prezesem Koła Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych w Kochłowicach.
Niestety, 11 października 2020 r. Eugeniusz Burian – jeden z ostatnich świadków wojennej historii Panoramy Racławickiej – zmarł. Dzisiaj, w pierwszą rocznicę Jego śmierci, przypominamy tę niezwykłą postać, Jej wielką miłość do Panoramy Racławickiej, i oddajemy jakże należny hołd Jego pamięci.
Beata Stragierowicz, kustosz w Gabinecie Dokumentów Muzeum Narodowego we Wrocławiu