Prace pokazane w Pawilonie Czterech Kopuł na ekspozycji „BYpass. Wystawa pandemiczna” wybrano ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu według klucza alfabetycznego oraz parytetowego, bo na równi prezentowane są dzieła artystek i artystów. Niniejszy cykl przybliża ich sylwetki. W części III – litera C.
C jak Chlanda
W swoich instalacjach Marek Chlanda (ur. 1954) używa znalezionych materiałów: nieobrobionego drewna, drutu, gipsu, wosku czy żelaza. Artysta bada stan równowagi użytych przedmiotów, eksponując ich właściwości fizyczne. Pozwala odczuć widzowi ich ciężar i zależność od sił grawitacyjnych.
Ustawiona w chybotliwą konstrukcję instalacja daje wrażenie niepewności i ulotności połączonej z niewysłowionym odczuciem kruchości materialnego świata.
C jak Cybińska
„Ceramika to nauka cierpliwości. Niespodziewanie po wielu próbach i eksperymentach ze szkliwem powstają interesujące formy. Chodzi o to by uwydatnić urodę szkliwa”.
Legenda polskiej ceramiki artystycznej Krystyna Cybińska (ur. 1931) w swoich pracach znakomicie harmonizuje kształt z materiałem, jego fakturą i barwą. Jej miękko modelowane prace nawiązują do form naturalnych, a ich powierzchnie powlekają autorskie szkliwa. Drobne formy pokrywa szkliwem wydobywającą charakterystyczną siatkę spękań, zaś większe formy przestrzenne tworzy z szamotu, podkreślając je szkliwem fakturowych.
Na wystawie warto zwrócić uwagę na delikatne otoczaki, na których powierzchni szkliwa krystaliczne tworzą naturalne krajobrazy.
#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸