Boże Ciało

Boże Ciało to kościelne święto ruchome, przypadające jedenastego dnia po niedzieli Zielonych Świąt. Zawsze zatem między 21 maja a 23 czerwca. Ważnym elementem obchodów Bożego Ciała są procesje odbywające się w sam dzień świąteczny, a potem przez osiem następnych dni, zwanych oktawą tego święta.

W Europie święto obchodzone jest od XIII w. Procesje Bożego Ciała w Polsce zostały wyprowadzone w XV w. Rozpoczęły się w Krakowie i diecezji krakowskiej, wprowadzone tam zostały przez biskupa Nankiera. Stopniowo rozpowszechniły się także w innych diecezjach.

Z obchodami religijnymi tego święta wiązały się także liczne momenty ludyczne. Zwłaszcza dawniej różnego rodzaju atrakcje: widowiska, zabawy, zawody. Towarzyszyły im liczne inscenizacje o religijnej treści: żywe obrazy, alegorie i przedstawienia o życiu Chrystusa i świętych. Z czasem wprowadzone zostały do nich także elementy miejskiego folkloru, a nawet głośna muzyka, groteskowe kostiumy i maski. Na tyle wzbudzały one aplauz idących w procesji tłumów, iż uznano, że odwracają one uwagę od samego obrzędu religijnego. Stąd pod koniec XVIII w. biskupi zabronili bractwom i cechom dziwacznych przebrań, hałaśliwej muzyki i zawodów strzeleckich. W wielu polskich miastach strzelano na wiwat, ku chwale Boga, i to zarówno w dzień Bożego Ciała, jak i w najbliższą niedzielę, która przez to była nazywana Niedzielą Strzelniczą lub Prochowniczą.

Do dziś ich najważniejszym momentem są uroczyste procesje, które wychodzą z danego kościoła do czterech ołtarzy przybranych zielenią – najczęściej brzozowymi gałęziami oraz kwiatami. Prowadzi je kapłan niosący konsekrowaną hostię w monstrancji – Boże Ciało. W wielu miejscach Polski nadal uroczyście niesione są feretrony, chorągwie kościelne i wstęgi, mężczyźni zwyczajowo prowadzący księdza niosącego monstrancję i trzymający nad nim baldachim, występują w odświętnych, regionalnych strojach. Wcześniej wierni pomagają w urządzaniu i dekorowaniu ołtarzy, a różne organizacje i grupy zawodowe często wystawiają własne. Drogę tej procesji dekoruje się także kwiatami, w oknach wystawia się święte obrazy i insygnia religijne. Podczas obchodów dziewczynki sypią kwiaty, a za nimi kroczą wierni.

Z obchodami tymi wiązały się zawsze także liczne obrzędy i zwyczaje ludowe, praktyki magiczne i ochronne skierowane przeciwko np. burzom i ich następstwom, częstym o tej porze roku, a także czarownicom, których aktywność nasilała się w tym okresie, w celu przeciwdziałania ludzkiej pobożności. Wierzono powszechnie, że zielone gałązki brzozy z ołtarza mają magiczną, dobroczynną moc. Po przejściu procesji masowo je odłamywano z ołtarza, wkopywano w ziemię na polu, wkładano do stajni i obory, przechowywano w domu za świętym obrazem – przeciw urokom. W rogi pól wkopywano także odręcznie przepisywane teksty czterech ewangelii czytanych podczas procesji. Tak, aby słowo boże strzegło upraw przed burzami, gradobiciem i powodzią. Wierzono, że gdy ksiądz podczas błogosławieństwa spojrzał na wiernych przez hostię, mógł rozpoznać czarownicę. O czary i czarownictwo podejrzewano kobiety, które w wigilię Bożego Ciała przychodziły po zachodzie słońca do sąsiadek, aby coś pożyczyć. Uważano, że w ten sposób próbują one przywłaszczyć sobie różne dobra. Dawniej tych osiem dni w ogóle wolnych było od prac polowych. W „oktaby” kobiety nie prały także kijankami, aby nie ściągać do wsi grzmotów i piorunów.

W całej Polsce w oktawę Bożego Ciała święcono wianki z ziół i kwiatów polnych oraz ogrodowych podczas nabożeństwa nieszporów. Mocny zapach ziół był uważany za tchnienie czystości i cnoty. Uplecione najczęściej rodzinnie z rozchodnika, chabrów, macierzanki, mięty, kopytnika, krwawnika, barwinku, jaskółczego ziela, grzmotnika, dzikiej róży, jaśminu. Ich liczba powinna być nieparzysta: dziewięć, jedenaście albo trzynaście. Wieszano je nad oknami i drzwiami chałup, nad wejściami do stajen i obór. Miały one ochronić ludzi i zwierzęta przed piorunami, gradem i chorobami. Czasami przynoszono je do kościoła w Boże Ciało na cały dzień, aby nabrały magicznej mocy. Poświęcone stosowano przy odczynianiu uroków. Zielem wykruszonym z wianka, sypanym na rozżarzone węgle okadzano dom, chorych ludzi, bydło. Dodawano je do naparów leczniczych. Wkładano zmarłym pod głowę, aby pomóc im odejść z tego świata i uzyskać zbawienie.

Często zatem święto kościelne uzyskiwało sens społeczny w środowisku wsi dopiero wtedy, gdy nawiązywało do istotnych treści życia codziennego jej mieszkańców. Gdy było ich brak – ludzie tworzyli je, uzupełniając rytuały Kościoła właśnie poprzez zakopywanie ewangelii w polu czy święcenie ziół. Spotykane zresztą kilkakrotnie w tradycji świąt pory letniej. We wszystkich praktykach ludowych obchodów Bożego Ciała występowały zatem jednocześnie elementy religii i magii.

Agnieszka Szepetiuk-Barańska Dział Folkloru i Ceramiki

Strona poświęcona archiwum Augustyna Czyżowicza ➸
#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸

 

print