A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Nie ma się co oszukiwać – po czasie intensywnej pracy każdy marzy o odpoczynku i chwilowym odcięciu się od standardowego, codziennego pędu życia.
Podróżnikom odliczającym dni do wymarzonych wakacji i urlopowiczom planującym zasłużony wypoczynek z pewnością przypadnie do gustu ta niezwykła fotografia Bieszczad autorstwa Antoniego Mikołajczyka.
Antoni Mikołajczyk (1939–2000) związany był aż z trzema uczelniami: Uniwersytetem im. M. Kopernika w Toruniu, PWSSP w Łodzi oraz PWSSP w Poznaniu. Był członkiem ZPAP oraz ZPAF, a także należał do wielu grup artystycznych, m.in: Rytm, Lege Artis, Krąg czy Zero-61, w której najbardziej rozwinął się na polu eksperymentowania z różnymi mediami: malarstwem, instalacją, fotografią, filmem, czy świetlnymi projekcjami.
Mikołajczyk był artystą intermedialnym, koncentrującym swoje główne zainteresowania na zagadnieniu światła, jego realności i relacji z czasem, miejscem i przestrzenią.
Sylwia Błachowicz, Dział Promocji i Komunikacji MNWr
■ Zoom na muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸