„Różnić się pięknie i mocno” – te słowa z listu Norwida przywołała Olga Ptak, opisując przyjaźń między Zdzisławem Beksińskim i Jerzym Lewczyńskim.
Rzeczywiście, ta wyjątkowa relacja opierała się na niezliczonych dyskusjach, intelektualnych potyczkach, podszytych ich charakterystycznym humorem, o czym możemy przekonać się, sięgając po zredagowane przez Olgę Ptak listy Beksińskiego do Lewczyńskiego, wydane przez Muzeum w Gliwicach.
Fotografie dzięki uprzejmości Muzeum Historycznego w Sanoku
Cytując autorkę, która w poruszający sposób opisała tę relację: „Co łączyło Beksińskiego i Lewczyńskiego? (…) Nie sposób odpowiedzieć jednoznacznie. Oni sami nigdy nie starali się zdefiniować łączącej ich relacji. Była jednak silna. Przetrwała niemal pół wieku, do tragicznej śmierci Beksińskiego. Ta znajomość przekraczała ramy artystycznych zainteresowań. (…) Obaj reprezentowali odmienne światopoglądy, postawy życiowe, mieli – używając określenia Beksińskiego – inne rzeczywistości psychiczne. Niemniej posiadali pewne cechy wspólne, które spajały przyjaźń (…) Były nimi bezwarunkowa akceptacja odmienności oraz nieposkromiona ciekawość świata i ludzi”.
14 marca 2025 r. Jerzy Lewczyński obchodziłby 101. urodziny. To świetna okazja do przypomnienia sylwetki tego wyjątkowego artysty-fotografika. Urodził się w Tomaszowie Lubelskim, w czasie wojny służył w Armii Krajowej, a po jej zakończeniu studiował na Politechnice Śląskiej. Choć przez większość życia pracował jako inżynier, fotografia była jego pasją, którą zaczął rozwijać w latach 50. XX w. Jako członek Związku Polskich Artystów Fotografików, Lewczyński zainicjował „archeologię fotografii” – koncepcję, która pozwalała na nowatorskie wykorzystywanie prac innych autorów, odkrywając ich zapomniane historie.
Lewczyński, Beksiński i Schlabs tworzyli niezwykłą, choć nieformalną grupę artystyczną. Ich współpraca w latach 1957–1960 opierała się na wspólnym dążeniu do przekraczania tradycyjnych granic sztuki i fotografii. Łączyła ich przede wszystkim wspólna fascynacja nowoczesnością, chęć zerwania z tradycyjnymi formami sztuki oraz poszukiwanie nowych, eksperymentalnych środków wyrazu.
Wspólne doświadczenie twórcze, które miało miejsce na wystawie „Krok w Nowoczesność” w 1957 roku, stało się początkiem ich współpracy. To właśnie tam rozpoczęła się ich artystyczna wymiana, która trwała kilka lat, pozwalając im wzajemnie inspirować się i rozwijać swoje idee.
W 1959 roku w Gliwickim Towarzystwie Fotograficznym odbył się „Pokaz zamknięty” który stał się kluczowym momentem w historii polskiej fotografii. Wydarzenie to zyskało miano przełomowego. Lewczyński, Beksiński i Schlas, prezentując swoje prace, wykraczali poza ograniczenia narzucone przez panujący reżim. Ich surrealistyczne, abstrakcyjne, eksperymentalne fotografie stanowiły sprzeciw wobec dominującego wówczas realizmu socjalistycznego.
W pracach pozbawionych typowej dla fotoreportażu narracyjności artyści skupili się na eksperymentalnych formach fotografii. Krytyk Alfred Ligocki, odnosząc się do twórczości Beksińskiego, Lewczyńskiego i Schlabsa, porównał ich zabiegi artystyczne do francuskich „antypowieści”, które były literackimi eksperymentami łamiącymi tradycyjne formy narracyjne, i nazwał ich twórczość „antyfotografią”. W ten sposób „Pokaz zamknięty” stał się symbolem buntu wobec utartych konwencji artystycznych oraz próbą redefinicji roli fotografii w kontekście sztuki współczesnej.
Pomimo ograniczonego dostępu do wystawy (z uwagi na cenzurę) „Pokaz zamknięty” uznawany jest za jedno z kluczowych wydarzeń w historii polskiej fotografii, stanowiące istotny punkt zwrotny w rozwoju artystycznym tego medium w Polsce. W 60. rocznicę wystawy Muzeum Górnośląskie i Muzeum Narodowe we Wrocławiu zorganizowały w 2019 r. ekspozycję „Beksiński. Lewczyński. Schlabs. Pokaz otwarty”.
Lewczyński, uhonorowany licznymi nagrodami, przez wiele lat zasiadał w Radzie Artystycznej ZPAF, prowadził także wykłady, przekazując wiedzę kolejnym pokoleniom fotografów. Jego zdjęcia znajdują się w prestiżowych muzeach w Polsce i za granicą.
Na zbliżającej się wystawie „Fenomenalny. Zdzisław Beksiński” (która zostanie otwarta już 13 kwietnia 2025 roku w Pawilonie Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej!) będzie okazja do bliższego przyjrzenia się artystycznemu dialogowi między twórcami „Pokazu zamkniętego”. Oprócz fotografii Beksińskiego zaprezentowane również zostaną prace Jerzego Lewczyńskiego i Bronisława Schlabsa z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
■ Zoom na muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸