Kolaż Eugeniusza Geta-Stankiewicza

Ryba na głowie, skrzydła biedronki zamiast kapelusza, ogromne ucho na własnych nogach, cudaczne zwierzaki i absurdalne groteskowe atrybuty – takie niezwykłości obejrzeć można na wystawie „Collage – klejone światy”.

Te rubaszne, pełne ironii i humoru przedstawienia tworzą przewrotną kompozycję Autocollage I autorstwa Eugeniusza Geta-Stankiewicza. Została ona skomponowana z kilkudziesięciu fragmentów „wydartych” z miedziorytów pochodzących z lat 1982–1988. Praca zawiera w sobie kluczowy motyw twórczości Geta-Stankiewicza – przedstawienia własnej głowy i sylwetki, którą sam artysta prześmiewczo nazywał „narracją własnego łba”.

Fot. Wojciech Dąbrowski

Ten wrocławski grafik, autor plakatów, ilustracji oraz pedagog był prawdziwym mistrzem groteski. Potrafił w niezwykle błyskotliwy i inteligentny sposób komentować w swoich pracach absurdy rzeczywistości i grać na nosie politycznej cenzurze.

Get-Stankiewicz posługiwał się też techniką kolażu w odważny, autorski sposób, wymyślając tzw. oszmiańską szkołę passe-partout. Urodzony w Oszmianie na Wileńszczyźnie artysta stworzył nie tylko oryginalny sposób oprawiania swoich prac, ale przede wszystkim nietuzinkową metodę budowania kompozycji. Jest ona szczególnym rodzajem kolażu, składającego się z wydzieranek, stempli, fragmentów grafik, rysunków i stylizowanego pisma przypominającego inskrypcje. Kolaż ten obejmował zarówno obraz, jak i jego obramowanie.

Wystawa „Collage – klejone światy” czynna jest w Pawilonie Czterech Kopuł do 15 stycznia 2023.

Anna Chmielarz, kustosz w Dziale Malarstwa MNWr

■ Zoom na muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸

 

print