Początek listopada to czas wypełniony myślami o tych, którzy odeszli. Wśród nich jest Krystyna Łyczywek, jedna z artystek, która odeszła w kwietniu 2021 roku, a której zdjęcia całkiem niedawno oglądać można było na wystawie „BYpass” w Pawilonie Czterech Kopuł.
Fot. W. Rogowicz
Krystyna Łyczywek urodziła się w 1920 r. w Poznaniu. W trakcie wojny należała do Szarych Szeregów, po czym dołączyła do kontrwywiadu Armii Krajowej w charakterze łączniczki. Jednocześnie w latach 1943–1944 kontynuowała rozpoczętą jeszcze w Poznaniu romanistykę, którą ukończyła w 1946 r.
Po wojnie zamieszkała w Szczecinie, gdzie pracowała jako lektorka i tłumaczka języka francuskiego. Pod koniec lat 40. XX w. zaczęła zajmować się fotografią.
Była założycielką Szczecińskiego Towarzystwa Fotograficznego, w którym przez lata sprawowała funkcję prezeski i wiceprezeski.
W 1964 r. została przyjęta do Związku Polskich Artystów Fotografików (ZPAF), a w kolejnych latach została uhonorowana tytułem EFIAP (Excellence de la Fédération Internationale de l’Art Photographique) oraz HonEFIAP (Honorary Excellence de la Fédération Internationale de l’Art Photographique). W 2010 r. została odznaczona Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
Twórczość fotograficzną rozwijała pod wpływem m.in. Henri Cartier-Bressona i francuskiego reportażu humanistycznego, a tematem przewodnim fotografii jej autorstwa są ludzie i ich otoczenie. Przez lata uważnie przyglądała się zarówno mieszkańcom wsi, jak i miast, fotografując m.in. ulice Rzymu, Paryża czy Berlina.
#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸