Olga Budzan: „Haftujemy!” to cykl warsztatów, które prowadzę od roku 2017 w Strefie Kultury Wrocław. Wielu uczestników znam z imienia, a nawet z nazwiska, niektórzy przychodzą tylko raz. Wielu z naszych bywalców (i bywalczyń) to mistrzowie igły. Pozostali – niekoniecznie. Nikomu to jednak nie przeszkadza. Wspaniale jest patrzeć, jak ludzie uczą się od siebie. Wspaniale jest patrzeć, jak nie wstydzą się swojej pracy!
Fot. Marcin Szczygieł
Każde nasze spotkanie ma określony temat. Robiliśmy już hafty ukraińskie, palestyńskie, japońskie. Uczymy się też różnych technik, pracy z różnego rodzaju włóknami i tkaninami.
Czasem na zajęcia przychodzą goście, którzy opowiadają o swojej pracy, nie zawsze związanej bezpośrednio z haftem. Agata Łoś opowiadała nam o śmieciach (szyliśmy wtedy wielorazowe woreczki ze starych firanek), Arkadiusz Wierzba opowiadał o niebezpieczeństwach związanych z zanieczyszczeniem powietrza (haftowaliśmy wtedy maseczki antysmogowe). Gościliśmy też dziewczyny z Think Pink Gang, które opowiadały o swojej pracy twórczej, oraz Rafała Jęczmyka, który prowadził dla nas wykłady o art brucie.
Nasze zajęcia to również – a może przede wszystkim – okazja do spotkania. Często przychodzą na nie mamy z córkami, babcie z wnuczkami, sąsiadki, koleżanki… Przychodzą też oczywiście panowie. Na ich cześć poprowadziłam zajęcia „Męski haft” – o mężczyznach, którzy zajmują się haftem.
Najmilszą częścią naszej wspólnej pracy są wystawy. Mamy na koncie aż dwie! Obie prezentowane były w Klubokawiarni Recepcja przy ulicy Ruskiej. To okazja do spotkania w luźniejszej atmosferze przy lampce wina. Uczestnicy warsztatów przyprowadzają wtedy swoje rodziny, znajomych. Widzę, jak bardzo dumni są ze swojej pracy. Z tego, że mają coś swojego. Coś, co odróżnia ich od szarego tłumu.
Olga Budzan, edukatorka w Muzeum Etnograficznym, kuratorka wystawy „Makatka wywrotowa”
„Makatka wywrotowa” ➸
#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸