Wyszywam diplodoka w tiulowej spódnicy, jest gruby, daję mu w myślach imię Beata. Wyszywam magicznego ptakomotyla […], wyszywam roztocze z czerwonym kręgiem ust i drugie, z szalikiem dookoła głowy, żeby mu było ciepło. Wyszywam człowieka ze słońcem zamiast głowy i drugiego z księżycem, żeby na świecie była alchemiczna równowaga. Haft jest bardziej namacalny niż rysunek. Powstaje mozolnie i powoli, jakbym stwarzała nowy byt, którego wcześniej nie było.
Małgorzata Halber, Najgorszy człowiek na świecie
Fot. Wojciech Rogowicz
Prace Małgorzaty Halber prezentowane są na wystawie „Makatka wywrotowa”. Dzięki tej inspiracji, pozostając przymusowo w domu, warto podjąć próbę i stworzyć własnego ptakomotyla czy diplodoka…
„Makatka wywrotowa” ➸
#zoom_na_muzeum – zapraszamy również do lektury innych tekstów ➸